103-letnia pani Teresa myślała, że w szpitalu leży za karę

103-letnia Teresa Wójcik jest najstarszą Polką, która wyzdrowiała z koronawirusa. Na dodatek do wyników testu w ogóle nie czuła się chora. Była za to mocno niezadowolona z tego, że wywieziono ją do szpitala.

103-letnia Teresa Wójcik jest najstarszą Polką, która wyzdrowiała z koronawirusa. Na dodatek do wyników testu w ogóle nie czuła się chora. Była za to mocno niezadowolona z tego, że wywieziono ją do szpitala.

Był późny wieczór 20 kwietnia, kiedy 103-latka została przetransportowana z Domu Spokojnej Starości w Kościeliskach do szpitala monoprofilowego w Kędzierzynie-Koźlu.

Wojewoda opolski Adrian Czubak zdecydował w ten dzień, że ewakuowani zostaną wszyscy podopieczni domu w Kościeliskach, ponieważ stwierdzono u nich wirusa SARS-CoV 2. Łącznie z Kościelisk na szpitalny oddział zakaźny zostało przetransportowanych w dwóch turach 17 seniorów.

- Byłam zszokowana artykułem w „nto” o tej ewakuacji, ponieważ dosłownie pół godziny wcześniej rozmawiałam z babcią przez WhatsAppa, widziałam ją przez kamerkę! - mówi Małgorzata Kott, wnuczka Teresy Wójcik. - Babcia nie chciała jechać do szpitala, bo nie miała żadnych objawów choroby.

Dwa testy na obecność wirusa SARS-CoV 2 u 103-letniej kobiety były jednak jednoznacznie pozytywne.

- Pacjentka została wyleczona z infekcji koronawirusowej. Po tym trzytygodniowym leczeniu udało się zwalczyć chorobę - mówi Jacek Mazur, zastępca dyrektora Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kędzierzynie-Koźlu. - Na całe szczęście nie przebiegała ona w sposób ciężki. Pacjentka wspomagana była tlenem, ale bez potrzeby korzystania z respiratora.

Lekarze przyznali, że pacjentka trafiła do szpitala z DPS-u w stanie dobrym. Jednak dodali, że już na oddziale infekcja rozwinęła się. Pojawił się suchy kaszel, zmiany osłuchowe nad płucami. Objawy te dość szybko się jednak wycofały.

Tak naprawdę Teresa Wójcik w szpitalu dużo gorzej czuła się psychicznie, niż fizycznie.