Artur Szymczak

112 ma ratować życie. Ale dzwonią żartownisie

W Europejskim Dniu Numeru Alarmowego 112 urząd wojewódzki w Gorzowie odwiedziły w czwartek przedszkolaki. Od razu ćwiczyły! Fot. Artur Szymczak W Europejskim Dniu Numeru Alarmowego 112 urząd wojewódzki w Gorzowie odwiedziły w czwartek przedszkolaki. Od razu ćwiczyły!
Artur Szymczak

- Numer alarmowy często wykorzystywany jest do zabawy - przyznaje Daniel Naumowicz, operator numeru 112. Ludzie dzwonią tu nawet po pizzę!

Czy dużo jest fałszywych zgłoszeń na numer 112?
Mamy bardzo dużo zgłoszeń. Ale jak się okazuje tych prawdziwych i potwierdzonych jest tylko jakieś 30 proc. Reszta to zgłoszenia fałszywe.

To pomyłki? Czy może celowe działanie?
Najczęstsze pomyłki występują z numerem 991. Jest to połączenie do pogotowia energetycznego. Często ludzie mylą numery w sytuacji, gdy wyłącza się zasilanie energetyczne i dzwonią na 112 z pytaniem o to, kiedy będzie przywrócone. Ale jest też sporo - tak to delikatnie nazwijmy - dowcipów.

Czyli?
Otrzymujemy na przykład sporo pytań i próśb o pomoc drogową. Są też prośby o zamówienie taksówki pod wskazany adres czy nawet dowóz pizzy. Czasami trudno uwierzyć, z jakimi problemami i z czym ludzie potrafią zadzwonić do nas na numer alarmowy.

Dzwonią dorośli? Czy może nieświadome dzieci?
Często dzieci mają telefony bez karty SIM. Z takiego aparatu można zadzwonić tylko na numer alarmowy. Maluszki potrafią dzwonić dosłownie nawet po kilkaset razy w ciągu jednej służby. Z niektórymi dziećmi idzie łatwiej, bo dają sobie wytłumaczyć, czym jest nr 112. Są też trudniejsze sytuacje. Ale nasi operatorzy są przygotowani na takie awaryjne sytuacje.

A dorośli? Czy oni też zachowują się podobnie jak dzieci?
Jest różnie. Są pomyłki, ale są też niepoważne dowcipy. Często telefonujący do nas ludzie są nietrzeźwi i bardzo wulgarni wobec operatorów.

Powtórzmy więc dla porządku do czego służy telefon 112.
Tu dzwonimy w informacjami o wypadkach, zasłabnięciach, przestępstwach. Nie robimy żadnych dowcipów, nie pytamy o pomoc drogową itp. Numer alarmowy 112 jest do tego, by ratować ludzkie życie.

Telefon 112 w regionie

Artur Szymczak

Sprawy i problemy ludzkie to "coś" co interesuje mnie najbardziej. Dlatego najczęściej taką tematykę poruszam w tym co opisuję.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.