25 lat Radia Maryja i Polska Laicka protestująca [zdjęcia, wideo]

Joanna Maciejewska

Prezydent Polski Andrzej Duda był w sobotę gościem srebrnego jubileuszu Radia Maryja. Przeciwnicy państwa wyznaniowego pikietowali m.in. przeciw uczestnictwu władz w jubileuszu.

Prezydent Andrzej Duda, zanim zajął miejsce w hali przy Bema, złożył kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym miejsce porwania ks. Jerzego Popiełuszki w Górsku i odwiedził sanktuarium Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Spotkał się także ze studentami Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.

- To jest wielka siła katolickich mediów, która zrodziła się z niczego. Jak powiedział Jego Ekscelencja ks. abp Jędraszewski: „Wydawało się, że nie ma żadnych szans”… Skąd ja to znam? (...) Rozbudowujcie się, działajcie i miejsce wsparcie dla tej rzetelnej, żmudnej i uczciwej pracy ze strony władz państwowych - przekazał w swoim przemówieniu prezydent Duda.

Słowa podziękowania do Andrzeja Dudy skierował prezydent Torunia Michał Zaleski: „Chciałbym podziękować ci Panie prezydencie za płomienne, porywające i wzruszające wystąpienie. Od lat czekaliśmy na takie wystąpienie głowy naszego państwa”.

W tym roku, wśród świętujących kolejną rocznicę istnienia radia, zabrakło prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. List w jego imieniu odczytał Mariusz Błaszczak. - Dla wielu środowisk i sił politycznych osiągnięcia Ojca Dyrektora są solą w oku. (...) Radio Maryja, tak jak i inne inicjatywy Ojca Dyrektora, zmieniły Polskę. Dziś już niepodobna wyobrazić sobie polski pejzaż religijny, medialny, edukacyjny bez tych formacyjnych instytucji - napisał Jarosław Kaczyński.

- Pamiętajmy, że bez niego by tego nie było. Życzymy zdrowia i wytrwałości, żeby od tych ciągłych ataków, serce mu nie stwardniało - zaznaczył o. Tadeusz Rydzyk wspominając o nieobecności prezesa PiS.

Andrzej Duda na obchodach Radia Maryja.

Do Torunia zjechało ponad 9 tysięcy osób. Zgromadzili się w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Bema. Aby do niej wejść, musieli stać w bardzo długiej kolejce, okazać wejściówkę oraz przejść kontrolę Biura Ochrony Rządu, na którą składało się m.in. sprawdzanie torebek, plecaków i kurtek. Ci, dla których zabrakło miejsca wewnątrz mogli śledzić uroczystość na telebimach ustawionych przed halą oraz w sanktuarium w Porcie Drzewnym.

Słuchacze rozgłośni przyjechali, aby dziękować za 25-letnią działalność Radia Maryja, poczuć klimat wspólnoty jaką tworzy Rodzina Radia Maryja, a także modlić się w swoich własnych intencjach.

- Poprzez uczestnictwo w tej uroczystości chcemy podziękować o. Rydzykowi za piękne świadectwo wiary, którym chce się nami dzielić od 25 lat - mówi pani Elżbieta. - Przyjechaliśmy grupą ze Szczecina - dodaje pani Bogusia. Słucham Radia Maryja odkąd tylko zaczęło nadawać. To wielkie przeżycie.

- Przyjechałam, aby modlić się podczas tego święta w intencji córki. Jestem w Toruniu już któryś raz, ale ta wizyta jest dla mnie szczególna - zdradza pani Dorota.

Podczas gdy w hali trwała modlitwa i dziękczynienie, w sercu toruńskiej starówki rozpoczął się protest przeciwko udziałowi władz państwowych w urodzinach Radia Maryja.

- Dzisiejsza manifestacja nie jest skierowana przeciwko osobom wierzącym i tym, którzy przyjechali na uroczystości - zaznacza Arkadiusz Brodziński za Stowarzyszenia Polska Laicka, organizatora manifestacji. - Protestujemy przeciwko udziałowi rządu i władz samorządowych w tych uroczystościach, ponieważ jeżeli władze pojawiają się tam jako reprezentant narodu, to budzi to nasz sprzeciw, ponieważ w Polsce żyją osoby wierzące w różne religie i osoby niewierzące, a w ten sposób tworzy się przywilej dla jednej określonej grupy, natomiast inne grupy się wyklucza. Drugi powód, dla którego protestujemy, to kwestia tworzenia politycznych zależności między władzą, a kościołem. Religia, wiara, wierzący i ofiary katastrofy w Smoleńsku, są wykorzystywane do bieżącej walki politycznej, do utrwalania narodowo-katolickiej władzy i tworzenia pewnych przywilejów. Trzeci powód, to to, że władza poprzez udział w tych uroczystościach, klękając przed hierarchami kościelnymi, pokazuje w pewien sposób swoje poddaństwo wobec przedstawicieli obcej monarchii - Watykanu.

Protest antyklerykalny w Toruniu.

Demonstrację wsparli m.in. członkowie KOD-u z Ryszardem Mosiołkiem i radna Sylwia Kowalska. Dołączyli do nich torunianie popierający głoszone postulaty. - Nie zgadzam się absolutnie z polityką aktualnego rządu i polityką kościoła, bo to co kościół robi, to jest nawet więcej niż polityka - mówi Krzysztoof Maria Szarszewski, uczestnik protestu. - Jeżeli przedstawiciele władzy są wierzący, to mogą oczywiście uczestniczyć w urodzinach Radia Maryja, ale nie mogą reprezentować państwa i reprezentować mnie, bo ja sobie tego nie życzę! To są moi przedstawiciele, co prawda nie przeze mnie wybrani, ale jednak... I nie mogą wspierać - mówię to z pełną odpowiedzialnością - taj największej i najdłużej funkcjonującej mafii na świecie, czyli kościoła katolickiego.

Na demonstrację przybyli także ci, którymi kierowały głównie względy osobiste.- Jestem za świeckością państwa i oddzieleniem władzy od kościoła, tym bardziej teraz, gdy zacieśniają się te więzy i widać wpływ kościóła właściwie na każdą dziedzinę naszego życia - zdradza pani Alina. - Mam też osobisty powód, ponieważ przez Radio Maryja podzielona jest cała moja rodzina. Uważam, że jest to radio, które absolutnie nie jednoczy, tylko po prostu dzieli i to tak podle, w tak haniebny sposób - napuszczając jednych na drugich, Włos się jeży na głowie, że może tyle lat funkcjonować i doprowadzać do takiego podziału społeczeństwa, jaki jest dzisiaj.