27 czerwca zapadnie decyzja o in vitro w Słupsku
Na czerwcowej sesji Rady Miejskiej w Słupsku miejscy radni zdecydują, czy samorząd będzie finansował procedury in vitro. Droga do tej decyzji jest już otwarta.
Rzecz bowiem w tym, że państwowa Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji pozytywnie oceniła program in vitro, który przygotowali słupscy urzędnicy.
- Opinia, którą otrzymaliśmy w sprawie in vitro, jest pozytywna, ale wymaga wprowadzenia drobnych poprawek do programu. Będą polegać na zmianie niektórych wskaźników, ale to nie spowoduje zmiany naszych założeń. Dlatego nie musimy jużą zabiegać o nową opinię. Teraza wszystko jeat w rękach radnych - mówi Violetta Karwalska, dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych w słupskim ratuszu.
Jeszcze nie wiadomo, czy głosowanie na forum Rady Miejskiej w Słupsku w tej sprawie będzie tylko formalnością, choć projekt programu wstępnie przyjęto zdecydowaną większością głosów. Rzecz bowiem w tym, że w roku wyborczym znaczenie mogą mieć nie tylko motywacje merytoryczne.
Przypomnijmy: uchwałę dotyczącą opracowania programu słupscy radni przyjęli 28 grudnia 2017 roku. 15 radnych było za, sześciu przeciw, zaś dwóch nie pojawiło się na głosowaniu. Wykonanie uchwały powierzono prezydentowi miasta. Słupscy urzędnicy opracowali program polityki zdrowotnej, który ma przeciwdziałać skutkom niepłodności. W ciągu najbliższych czterech lat miasto chce dofinansować procedurę in vitro dla 178 par.
Zgodnie z wstępnymi założeniami dofinansowanie procedury in vitro z budżetu miasta ma być realizowane w latach 2018-2022. Koszt rocznych wydatków na program został wstępnie ustalony na 100 tysięcy złotych.
Urzędnicy próbowali oszacować, ile par w Słupsku potrzebuje takiej pomocy. Przedstawiciele urzędu miasta uzyskali dane z jednego z lokalnych ośrodków diagnozowania i leczenia niepłodności. Okazało się, że w latach 2016-2017 na leczenie zgłosiło się 107 par. 29 z nich jest w trakcie pierwszej procedury, trzy zostały zakwalifikowane do programu, a 10 bezskutecznie przeszło pierwszą procedurę in vitro i zrezygnowało z kolejnej ze względu na wysokie koszty. Wcześniej pary zmagające się z problemem niepłodności mogły liczyć na pomoc ze strony rządu. Program dofinansowania in vitro ze środków publicznych przyjęła PO. Funkcjonował w latach 2013-2016. Decyzją rządu PiS skończył się 30 czerwca 2016 r. Zgodnie z założeniani programu słupski samorząd rocznie sfinansuje procedury in vitro dla 20 par. Każda będzie miała prawo do 2 prób. Pary wybierze firma lub firmy, które wygrają przetarg.