Atmosfera w służbach mundurowych jest fatalna. Najpierw na zwolnienia chorobowe masowo szli policjanci. Teraz funkcjonariusze innych służb mundurowych poważnie zastanawiają się nad tym, czy nie wziąć przykładu ze swoich kolegów.
- To może doprowadzić do paraliżu państwa, ale mamy dość poświęcania siebie i swojego zdrowia - słyszymy od jednego z policjantów, który woli pozostać anonimowy.
Na samym Pomorzu na zwolnieniu przebywa już ok. 30 procent policjantów! W skali kraju pod wielkim znakiem zapytania stanęło skuteczne zabezpieczanie planowanych zbliżających się wielkimi krokami uroczystości związanych z obchodami Święta Niepodległości.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień