300 tysięcy pacjentów z Poznania, Dopiewa i Swarzędza bez pomocy doraźnej w weekendy i święta?
Około 300 tysięcy mieszkańców podpoznańskich gmin może zostać pozbawionych opieki medycznej w nocy, weekendy i święta, jeśli Narodowy Fundusz Zdrowia nie dogada się z „wieczorynkami”. Dotyczy to placówek w Dopiewie, Swarzędzu oraz na Grunwaldzie w Poznaniu.
Ustawa dotycząca tzw. sieci szpitali weszła w życie w październiku ubiegłego roku. Nałożyła ona na niektóre szpitale obowiązek przyjmowania pacjentów w nocy oraz dni wolne od pracy w ramach pomocy doraźnej. Okazało się, że w Poznaniu i okolicznych gminach nie wszyscy pacjenci mogą zostać objęci tą pomocą w szpitalach. Wielkopolski oddział NFZ ogłosił więc konkursy na „wieczorynki” dla placówek medycznych. Wyłoniono cztery podmioty, w których oprócz szpitali będzie można uzyskać doraźną pomoc medyczną.
- W tamtym okresie, gdy podpisaliśmy już umowy, drastycznie zmieniły się warunki na rynku usług medycznych, o czym od razu informowaliśmy NFZ
- tłumaczą właściciele placówek. - Otrzymaliśmy informację, że NFZ rozumie naszą sytuację i przy aneksowaniu umów weźmie ją pod uwagę.
Tak się jednak nie stało. Prowadzący placówki otrzymali we wrześniu propozycje finansowe dokładnie takie same jak poprzednio.
Dlaczego właściciele placówek oczekują wyższych stawke niż przed rokiem? Co się stanie, jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia? O tym przeczytasz w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień