W poniedziałek, 4 lipca, rano na obwodnicy Ośna Lubuskiego zderzyły się dwie osobówki. Jeden kierowca zginął na miejscu. Do szpitala trafiło też 2,5-letnie dziecko.
Wiadomo, że w wypadku na drodze wojewódzkiej nr 137, która jest obwodnicą Ośna Lubuskiego, wczoraj rano brał udział opel zafira i ford mondeo. Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że samochody zderzyły się czołowo. Do wypadku doszło na łuku drogi.
- Oplem podróżował tylko kierowca. Za kierownicą forda siedział mężczyzna, autem podróżowali z nim kobieta i 2,5-letnie dziecko. Kierowca forda zginął na miejscu. Do szpitala odwieziono dziecko - relacjonowała nam na gorąco Magdalena Jankowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
Na pomoc rannemu dziecku został wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce, poza pogotowiem i policją, zostały wysłane aż cztery zastępy strażaków.
Obwodnica Ośna Lubuskiego miała być zablokowana co najmniej do południa. - Kierowcy mogą jednak przejechać przez centrum Ośna Lubuskiego i minąć w ten sposób zamknięty fragment obwodnicy - informowała nas rano Magdalena Jankowska.
Około godziny 9.00 na miejscu pracowali policjanci i prokurator. Śledziliśmy skutki tego wypadku przez cały dzień. Opel był tak zniszczony, że ciało udało się wydobyć dopiero około 13.00. Ofiarą okazał się 35-letni mieszkaniec powiatu słubickiego. Dopiero między 13.00 a 14.00 policja wznowiła ruch na obwodnicy.
Nie tylko wczoraj
- To nie pierwszy wypadek na obwodnicy Ośna Lubuskiego.
10 lutego tego roku na tej samej drodze doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych i busa. W wypadku zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne. - W ostatnią niedzielę około 11.30. na obwodnicy Gorzowa zderzyły seat z toyotą. W wypadku ucierpiały trzy osoby dorosłe oraz dziecko.
Droga S3 w miejscu wypadku przez kilka godzin była zamknięta. Policja wyznaczyła objazdy przez Gorzów Wlkp.