500 plus na korepetycje? Tak, ale rzadko [wideo]

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Szymczak
Ewa Abramczyk-Boguszewska

500 plus na korepetycje? Tak, ale rzadko [wideo]

Ewa Abramczyk-Boguszewska

- Dzięki zasiłkom z 500+ mogę zapisać dziecko na angielski - mówi włocławianka. Ale takich rodziców nie ma w regionie zbyt wielu.

- Mam troje dzieci w wieku szkolnym - opowiada pani Natalia z Włocławka. - Wszystkie dobrze się uczą, ale nigdy nie było nas stać na to, aby posłać je na zajęcia dodatkowe. Dopiero teraz, dzięki pieniądzom z 500+, mogłam zapisać najstarszą córkę, która chodzi do liceum, na kurs angielskiego. Roczny koszt to około 1700 zł, dla nas bardzo dużo. Dlatego będę opłacać zajęcia w ratach, ale pieniędzy powinno nam wystarczyć.

Przyszli i zapisali

Niektórzy przewidywali, że program 500+ spowoduje większe zainteresowanie korepetycjami i zajęciami językowymi. Czy tak rzeczywiście się stało?

- Mieliśmy kilka przypadków osób, które zapisując do nas dziecko wspomniały, że korzystają z tego projektu - mówi Joanna Szymańska, właścicielka Akademii Języka Angielskiego „Study House” w Inowrocławiu. - Myślę, że jest grupa rodziców, którzy będą przeznaczać pieniądze z 500+ właśnie na naukę języków. Mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej, bo to dla dzieci duża szansa na nabycie wiedzy i umiejętności.

- Od wielu lat udzielam korepetycji z języka angielskiego. W tym roku mam ucznia, którego rodzice zapisali na dodatkowe lekcje, ponieważ otrzymali zasiłki z programu 500 plus - opowiada pani Joanna z Bydgoszczy, nauczycielka języka angielskiego. - Moi uczniowie, głównie z ostatnich klas gimnazjów i liceów, płacą 50 zł za godzinę zegarową. Nie uważam tego za wygórowaną stawkę, ale zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób kwota ta może być zbyt wysoka. Dlatego czasem przychodzi do mnie na lekcję dwóch uczniów, którzy płacą wtedy po 30 zł. Tak jest właśnie w przypadku tego chłopca. Umówił się z kolegą, którego już uczę na dodatkowych zajęciach, że będą chodzić razem. Obaj zapłacą wtedy mniej, a jednocześnie nie będą to zajęcia w dużej grupie.

Ruszają w październiku

Jak podkreślają korepetytorzy, nie są to jednak liczne przypadki. - Wszystko zależy od rodziców - mówią. - Jeśli nauka, wykształcenie jest dla nich na pierwszym miejscu, to znajdą pieniądze na dodatkowy angielski nawet wtedy, gdy w domu się nie przelewa. Dla tych osób zasiłki z 500 plus będą dużą pomocą.

Podobna liczba chętnych jak w ubiegłym roku zgłasza się na kursy w International House w Bydgoszczy. Szkoła ta działa także w Toruniu, ma filie w Żninie, Nakle i Inowrocławiu. - Zastanawialiśmy się, na ile program 500+ wpłynie na zainteresowanie rodziców pozalekcyjnymi zajęciami dla dzieci, kursami językowymi itp. - mówi Grzegorz Chruszcz, dyrektor International House w Bydgoszczy. - Być może wzrosło ono w skali całego kraju, natomiast w naszej szkole nie odnotowaliśmy zmian pod tym względem. Oczywiście, chcielibyśmy, aby chętnych przybywało. Może, gdy zostaną zaspokojone najważniejsze potrzeby, część osób pomyśli również o dodatkowych zajęciach dla swoich pociech.

- Nie ma jakiejś wyraźnej tendencji, która wskazywałaby na zwiększone zainteresowanie zajęciami wskutek programu 500 plus - stwierdza również Marek Jędryka, właściciel Szkoły Języków Obcych „Westgate” w Bydgoszczy. - Generalnie natomiast więcej rodziców zapisuje dzieci - i to coraz młodsze - na zajęcia z nauki języka obcego. Są to także przedszkolaki. Sądzimy, że właśnie w tym tygodniu ruch będzie największy, ponieważ zajęcia ruszają na początku października.

Kto bierze korepetycje i za ile

Jedna trzecia młodzieży w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych, w tym aż 44 proc. licealistów, korzysta z korepetycji. Tak wynika z badań zleconych przez Związek Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych oraz Konfederację Lewiatan. Uczniowie chodzą na korepetycje, ponieważ nie rozumieją zagadnień omawianych na lekcjach. Najczęściej (46 proc.) na korepetycje nalegają rodzice, którzy nie chcą, aby dzieci trafiły do szkoły zawodowej.

Najpopularniejsze są dodatkowe zajęcia z języków obcych i przedmiotów ścisłych.

Te korepetycje są też najdroższe. Według portalu ekorki.pl w ubiegłym roku na pierwszym miejscu był język angielski, na drugim - matematyka. Dalej na liście są język niemiecki, chemia, fizyka, język polski, język francuski i biologia. W województwie kujawsko-pomorskim korepetytorzy wyceniali swoje usługi średnio na 29 zł za godzinę. Dla porównania, w województwie mazowieckim było to 37 zł.



Ewa Abramczyk-Boguszewska

Szkoła – to nie tylko miejsce, ale przede wszystkim uczniowie i nauczyciele. To oni tworzą ją każdego dnia. Dlatego też piszę o tym, co dla nich ważne: o ich problemach, codziennych sprawach, sukcesach i radościach. W swoich artykułach zawsze staram się pokazać dwie strony medalu, bo przecież w gruncie rzeczy chodzi nam wszystkim o to samo: o dobrą edukację dla dzieci. Sięgam również po opinie fachowców, którzy odnoszą się do aktualnej sytuacji w polskiej oświacie. Interesuje mnie też to, co dzieje się na polskich uczelniach, zwłaszcza tych z Kujawsko-Pomorskiego. Pisząc o edukacji, ciągle się czegoś uczę.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.