7-letnia dziewczynka zginęła w studzience [WIDEO]
Matka szukała córki. Ciało było w studzience przed domem.
– Boże, to chyba moja wnuczka – mówił starszy mężczyzna, gdy w sobotę wieczorem zajechał przed jeden z domów przy ul. Szczecińskiej. Po chwili wracał z płaczem.
Kilka godzin wcześniej z przydomowej studzienki strażacy wyłowili tu ciało 7-letniej dziewczynki. Około godziny 15 jej zaginięcie matka zgłosiła policji. Niewiele ponad godzinę później ciało dziecka strażacy znaleźli w zbiorniku, który znajduje się ledwie parę kroków od domu. Matka i jej konkubent (oboje w wieku około 40 lat) zostali zatrzymani.
Dziś ma się odbyć sekcja zwłok dziewczynki.
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej oraz w wydaniu PLUS.