Fot. Z archiwum "Expressu" Ponowny pogrzeb nieznanego powstańca wielkopolskiego na skwerze przy ul. Bernardyńskiej w 1925 roku zgromadził w Bydgoszczy tłumy.
Bydgoszcz wpadła na ten pomysł szybciej niż Warszawa. Idea budowy Grobu Nieznanego Żołnierza, zrodzona po I wojnie światowej, w naszym mieście doczekała się realizacji już 9 sierpnia 1925 roku, zaraz po Łodzi, a 3 miesiące przed stolicą.
Zasadniczą różnicą jednak dotyczącą bydgoskiego pomnika było to, iż został on poświęcony Nieznanemu Powstańcowi Wielkopolskiemu, a nie ogólnie - żołnierzom polskim. W tym czasie uważano bowiem, że to właśnie powstanie wielkopolskie w największej mierze przyczyniło się do powrotu Bydgoszczy do Polski, że to ono było najsilniejszym argumentem podczas rokowań granicznych w Wersalu.
Ranny pod Murowańcem
Dlatego też powstańcy wielkopolscy byli w naszym mieście darzeni wyjątkowym szacunkiem i to im postanowiono wystawić grób, a jednocześnie pomnik chwały.
- Jego odsłonięcie odbyć się miało 6 sierpnia 1925, w rocznicę wymarszu kompanii kadrowej Piłsudskiego - mówi Wojciech Zawadzki z Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego. - By jednak umożliwić przyjazd gościom i obecność mieszkańcom, uroczystość zorganizowano w najbliższą tej dacie niedzielę.
Z dalszej części artykułu dowiesz się:
- ile osób zginęło w bitwie pod Murowańcem
- czy jest szansa na ekshumację szczątków ciał poległych w bitwie
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień