A może jeszcze ministerstwo nagród? [Felieton Jerzego Witaszczyka]
Ponad 173 miliony zł nagród dostali w 2017 roku pracownicy spółek Ministerstwa Rolnictwa - wynika z zestawienia przygotowanego na żądanie Platformy Obywatelskiej.
Ta kolejna „nagrodowa” sensacja jest dowodem na to, że systemy wynagradzania w spółkach są patologiczne. Już tu kiedyś tu pisałem, że w normalnym świecie za pracę jest pensja; nagrody są za szczególne osiągnięcia. No, ale Polsce daleko do normalności. Jeśli nie nagrody, są inne źródła kasy i to niezależnie kto akurat rządzi.
Kto pamięta, jak się skończyła ujawniona w 2012 afera taśmowa? Głośno było o „wyprowadzaniu gigantycznych pieniędzy” m.in. z państwowej rolnej spółki Elwarr. Kto spijał śmietankę? Wsadzili kogoś? Tak. PSL wsadził syna prezesa spółki do pracy w ambasadzie w Sztokholmie.