A niech szlag trafi ten nasz Żagań!
Kilka dni temu w Żaganiu poszło pod topór 14 drzew przy ul. Żarskiej, tuż obok Szkoły Podstawowej nr 7. Sprawa budzi wiele kontrowersji
- Z tą wycinką drzew w Żaganiu to jest naprawdę tragedia. Pustynię będziemy tu mieli! - grzmiała na ostatniej komisji gospodarki Krystyna Szot, mieszkanka miasta. - Moja znajoma z Wrocławia to się za głowę łapie, bo u nich każde drzewo przed wycinką to się 2 lata bada - dodaje rozgoryczona.
Tutaj lekką ręką wycinają drzewa
Tymczasem w Żaganiu lekką ręką wycina się drzewa, bo potrzebny jest parking? - Najlepiej, jakby nauczyciele do klasy wjechali sobie samochodem - rzuca z ironią. Jak dalej zaznacza, drzewa to są nasze płuca i coraz częściej tutaj ludzie umierają na raka. - A w Żaganiu nikt przecież powietrza nie bada. My się bardziej trujemy niż w Żarach! - przekonuje. - Powycinajcie wszystko, niech szlag trafi Żagań! - mówi wprost K. Szot.
Powycinajcie wszystko, niech szlag trafi Żagań!
Teraz dzieci będą bezpieczne
- Większy parking jest potrzebny, to cud, że dotąd nie doszło tam do jakiegoś nieszczęścia. Obecne rozwiązanie komunikacyjne, gwarantuje bezpieczeństwo, jeśli chodzi o dowóz dzieci do szkoły - przekonuje Małgorzata Szymańska Dereń, naczelnik wydziału inwestycji UM w Żaganiu.
Więcej o sprawie w sobotnim wydaniu Kuriera Żarsko-Żagańskiego.
Autor: Edyta Jakubowska-Owsik