Adam Musiuk: Gdy przychodzi Wigilia wszyscy siadają do świątecznego stołu, wybaczając sobie wcześniejsze winy
Podobają mi się przede wszystkim te miejsca gdzie mamy dużo zieleni. Bardzo sobie cenię zabytki - mówi wiceprezydent Białegostoku Adam Musiuk.
Ponoć długo się Pan wahał, czy przyjąć propozycję objęcia stanowiska wiceprezydenta Białegostoku. Tym bardziej że musiał pan poświęcić nie tylko mandat radnego, ale też stanowisko prodziekana na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej.
Tak, to jedna z trudniejszych decyzji w moim życiu. Szczególnie dotyczyło to uczelni. Ostanie trzy lata to świetna współpraca z prof. Aleksandrem Asanowiczem, dziekanem Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej i jego ekipą. Żal mi było ich opuszczać. Szala została przeważona, gdy prezydent Tadeusz Truskolaski zaproponował mi departament architektury i urbanistyki. Daje mi to szansę dalszej pracy w dziedzinie, którą lubię. Dodatkowo moje związki z uczelnią nadal będą bardzo ścisłe. Właśnie w tym miejscu mamy fachowców, z których doświadczeń i rad będę starał się korzystać. Moja rezygnacja z mandatu radnego była o wiele prostsza. Z arytmetyki białostockiej rady miasta wynika, że przy czterech mandatach przedstawicieli środowiska prawosławnego, dwunastu radnych PiS i dwunastu naszych koalicjantów, to ta rada przy każdej ważnej decyzji musi nadal ściśle współpracować z radnymi FMP.
Pana odejście do magistratu spowodowało, że mandat w radzie traci Forum Mniejszości Podlasia, a zyskuje Platforma. Mówi się nieoficjalnie, że wywołało pewne zgrzyty w Forum. Sławomir Nazaruk tak napisał w oficjalnym oświadczeniu o Pana nominacji: była to błędna decyzja przede wszystkim ze względu na stratę przez Forum Mniejszości Podlasia mandatu radnego w Radzie Miasta Białystok”.
Szanuję zdanie Sławomira Nazaruka. Ma do tego prawo. Demokracja między innymi polega na różnicy poglądów. Pozostaje mi jedynie udowodnienie swoją pracą wszystkim moim oponentom, że ich wątpliwości były bezzasadne. Docierają do mnie także i inne opinie, które zawierają wiele pozytywnych słów poparcia. Mogę je streścić słowami wiceprzewodniczącego rady miasta Stefana Nikiciuka, który wiele razy mi mówił: „zastępca prezydenta Musiuk będzie o wiele bardziej skuteczny i będzie mógł zdziałać więcej niż radny Musiuk”.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień