Adam Władyko, Prezes Białostockiej Fabryki Okien: Skoro państwo daje im pieniądze, to po co mają pracować? [WYWIAD]
Jak prowadzi się firmę w dobie pandemii? Czy koronawirus odbije się na lokalnej budowlance? I jak podlaski przedsiębiorca zatrudniający 30 osób ocenia pomoc polskiego rządu? Rozmawiamy z Adamem Władyko, Prezes Białostockiej Fabryki Okien.
Polski rząd ogłosił pomoc polskim przedsiębiorcom. Jaką pomoc, jako przedsiębiorca otrzymał Pan?
Jedną pomoc, którą uzyskałem od Państwa było zwolnienie mnie z opłaty połowy ZUSu za pracowników. Musze też przyznać, że akurat ja byłem w całkiem dobrej sytuacji, ponieważ jeszcze przed wybuchem pandemii, zabezpieczyłem sobie pracę na przyszłe miesiące. Ładnie zaczął mi się rok, ponieważ miałem wcześniejsze zamówienia. Dlatego przetrwałem, nikogo nie zwolniłem, nadal pracujemy. Natomiast skutki tego wirusa na pewno odczuję za miesiąc lub dwa. Teraz widzę, że rynek się posypał. Większość inwestorów wstrzymuje inwestycje. Przeciętny Kowalski rozważniej gospodaruje gotówką. Zwraca większą uwagę na wydatki. A ja dziś widzę, że tych zamówień na najbliższą przyszłość nie mam.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień