Rozmowa z mec. Włodzimierzem Łyczywkiem, dziekanem Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie.
Polska adwokatura obchodzi setną rocznicę, a pan dziekan świętuje 50-lecie pracy zawodowej. Jak to się zaczęło?
Moi rodzice, choć byli poznaniakami, trafili w czasie wojny do Warszawy. Najpierw tata uciekł z Poznania ścigany przed gestapo, które poszukiwało go jako komendanta chorągwi wielkopolskiej. Potem do Warszawy przyjechała mama, która uciekła do Generalnej Guberni przez zieloną granicę.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień