Agnieszka Wiesner, Katarzyna Staśkowska i Marta Mysur na co dzień chodzą w mundurach, ale adrenalina w pracy to dla nich za mało
Są silne, ambitne, i piękne. Twardo stąpają po ziemi i nie boją się sięgać po marzenia. Agnieszka Wiesner, Katarzyna Staśkowska i Marta Mysur - to trzy kobiety, które na co dzień chodzą w mundurach, a po godzinach robią rzeczy, o których tylko marzą niektórzy ich koledzy z pracy...
Pochodzi z utytułowanej rodziny skoczków spadochronowych, szybko została najmłodszym członkiem Spadochronowej Kadry Narodowej i reprezentantką Polski na Mistrzostwach Europy i Świata. Na swoim koncie ma ponad 2.100 skoków i jest niekwestionowaną mistrzynią sportu spadochronowego. Ale skoki to tylko jej pasja, porucznik pilot Agnieszka Wiesner na co dzień... siedzi za sterami śmigłowca WSW Sokół.
- O lotnictwie zawodowym myślałam odkąd pamiętam. I może wydawałoby się oczywiste, że będę też skakała na spadochronie, skoro robili to moi rodzice, natomiast wbrew pozorom aż do 14. roku życia wcale nie miałam na to ochoty - przyznaje Agnieszka Wiesner, pilot śmigłowców w 7 dywizjonie lotniczym w Nowym Glinniku wchodzącym w skład 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień