Fot. IPN Archiwalne zdjęcia Aktion Saybusch, ze zbiorów IPN
Prace nad kolejnym filmem pochodzącego z Jeleśni Szymona J. Wróbla właśnie dobiegły końca. Obraz opowiada o "Aktion Saybusch", czyli wysiedleniach Polaków z żywieckich wsi. Wróbel chce przypomnieć o tym mało znanym w polskiej historiografii wydarzeniu.
Zakończyły się trwające od stycznia, zdjęcia do filmu dokumentalnego Szymona J. Wróbla pod tytułem "Z domu...", który z jednej stronyy przybliża historię "Aktion Saybusch", ale szuka również odniesień we współczesności. Aktion Saybusch, czyli Akcja Żywiec, to masowe wysiedlenia żywieckich wsi podczas II wojny światowej. Szymon J. Wróbel, który zajął się reżyserią tego obrazu, znany jest m.in. z filmy "Jego oczami", opowiadający o ks. Józefie Tischnerze.
-Nie mogę się doczekać, kiedy ten film oddamy widzom. Staram się dotykać ważnych tematów i myślę że ten film, podobnie jak "Jego Oczami", będzie pretekstem do wielu ciekawych dyskusji. Im dłużej pracuję nad tym projektem, tym bardziej przekonuję się do dwóch kwestii. Z jednej strony widzę, jak bardzo aktualny temat poruszamy i ile można odnaleźć w nim we współczesności, z drugiej strony jak duża jest potrzeba wspomnienia tych, którzy w czasie wojny przeżyli wielki dramat na naszych terenach - mówi Szymon J. Wróbel
Zdjęcia kręcone były w Lublinie, Jeleśni, Żywcu, Chorzowie, Ślemieniu, Chabówce, ale elementy filmu powstawały również w Krakowie i Warszawie. W filmie poza bohaterami udział wzięli również znani aktorzy Bartosz Gelner i Artur Dziurman.
"Z domu..." to niezależny dokument przybliżający historię "Aktion Saybusch", czyli jednej z największych akcji wysiedleńczych w historii II wojny światowej. Operacja ta przeprowadzona była przez wojska niemieckie i hitlerowską policję w czasie okupacji Polski. Odpowiedzialny był za nią Erich von dem Bach-Zelewsk, zwany później "Katem Warszawy". Akcja polegała na wysiedleniu od 20 do 50 tys. mieszkańców powiatu żywieckiego na tereny Generalnego Gubernatorstwa i wprowadzeniu na ich miejsce osadników niemieckich. -Film jest opowieścią o dramacie, jaki przeżyli mieszkańcy Żywiecczyzny, o nadziei, ale przede wszystkim o aktualnych do dnia dzisiejszego synonimach domu, jako miejsca, w którym czujemy się najbezpieczniej, miejsca, za którym się tęskni, do którego chce się wracać - mówi Szymon J. Wróbel. Film zwraca również uwagę na to, że temat opuszczania domów z różnych przyczyn aktualny jest również dzisiaj.
Materiał realizowany jest bez archiwalnych zdjęć. -Już podczas mojego pierwszego filmu, dotyczącego ks. Tischnera, uznałem że chcę wykorzystać inną konwencję niż zdjęcia archiwalne - tłumaczy Wróbel. Muzykę do filmu tworzy projekt Continuum, czyli Maciej Szymonowicz, Katarzyna Dyga-Szymonowicz i Szymon Padoł. Pierwsza dwójka znana jest choćby z takich projektów jak "Gooral", czy "Psio Crew", a ten ostatni był autorem ilustracji muzycznej do filmu o Paktofonice „Jesteś Bogiem”.
Premiera filmu odbędzie się początkiem września w Kinie Janosik w Żywcu, a przedpremierowo film zobaczą goście Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu.
