Aktywne ojcostwo? Przy piątce dzieci nie ma innej opcji, jak tylko zakasać rękawy i dzielić obowiązki na dwa
Co lubimy wieszać na ścianach? Co można wyczytać z twarzy? Czy sielskie mogą być tylko wiejskie krajobrazy, czy może też miejskie przestrzenie pełne architektonicznych perełek? Mówi o tym Andrzej Łapiński, malarz, poeta, ojciec pięciorga uzdolnionych artystycznie dzieci.
Maluje pan od lat, ale pracownia artystyczna „WyObraźnia” w Bydgoszczy działa dopiero od kilku miesięcy. Sporo tu portretów...
Intrygują mnie twarze, zwłaszcza twarze kobiet. Ich natura jest wyjątkowa. Kobiety mają w sobie jakąś łagodność, powiedzmy: miękkość, ciepło. Ich piękno tkwi w oczach. Z nich można wiele wyczytać. Bardzo lubię dbać o drobiazgi. Z uporem maniaka dopracowuję je nawet w pracach sprzed kilku lat, które ponownie wziąłem na warsztat, kiedy przyszło mi przenieść je do nowego miejsca. Maluję prawdę. Bardzo cenię sobie kontakt z drugim człowiekiem i to w portretowaniu lubię najbardziej.
Przeczytaj dalszą część.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień