Andrzej Hamada: "Obrotowa deska kreślarska uratowała mnie od obozu w Auschwitz"
Andrzej Hamada, nestor opolskich architektów, wspomina wojenne losy. W czwartek opowiadał o nich na spotkaniu w opolskiej siedzibie CMJW. Miał niesamowite życie.
Należy pan do niewielu osób, które mogą się pochwalić współpracą z Oskarem Schindlerem, niemieckim przedsiębiorcą, który uratował żydowskich pracowników od zagłady…
Pracowałem dla Schindle-
ra. Wszystko dlatego, że na czas wojny przypadł szczyt mojej młodości. Polskich szkół – poza powszechną – nie było.
- Schindler to był niezły cwaniak, tak jak mój szef.
- Gdy budowaliśmy filię obozu w Płaszowie obok fabryki, obaj ostro się targowali.
- Andrzej Hamada wspomina wojenne losy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień