Andrzej Komorowski: Te obrazy wojny w Ukrainie będą do nas wracać latami. Nie każdy jest gotów i nie w każdej chwili do rozmawiania
- Okrucieństwa nie buduje wojna. Buduje je duchowość ludzka. Lęki, nienawiści, niepotrzebne realizacje rozkazów - mówi Andrzej Komorowski, specjalista profilaktyki społecznej, doradca rodzinny, seksuolog.
Oglądał pan zdjęcia z Buczy, Irpienia?
Oglądałem.
I co pan sobie pomyślał?
Że już to znam, tylko ze wspomnień dorosłych i z własnej wyobraźni. Te obrazy wojny w Ukrainie wywarły na mnie straszne wrażenie. Dzisiaj rano rozmawiałem o tym z naszym panem kioskarzem. Potem jeszcze z kimś innym, potem telefonicznie z kolegą.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień