Andrzej Konwiński: "Potrzeba było wstrząsu"
Rozmowa z trenerem Andrzejem Konwińskim, byłym szkoleniowcem MKS-u Kluczbork.
Nie jest pan już szkoleniowcem MKS-u Kluczbork. Sam pan zrezygnował czy to z pana w klubie zrezygnowano?
To była wspólna decyzja. Spotkałem się z działaczami w poniedziałek i doszliśmy wspólnie do wniosku, że drużynie potrzeba wstrząsu. Takim może być zmiana trenera, nowy impuls. MKS to mój klub, jestem z nim emocjonalnie związany, więc muszę też myśleć o jego przyszłości, a nie tylko o tym co jest tu i teraz czy też o mojej posadzie. To nie jest tak, że brakuje mi energii. Mam wiele idei i wręcz mnie roznosi. Moje pomysły się jednak nie sprawdziły.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień