
- Jestem znany z tego, że jestem nieznany - mówi Tomasz Aniśko z Zielonych. Został liderem listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu.
- To zaskoczenie nawet dla nas. Nawet my nie spodziewaliśmy się, że Tomek będzie jedynką – mówi Monika Twarogal, działaczka Zielonych w Gorzowie.
W zeszłym tygodniu, gdy Koalicja Obywatelska ogłosiła liderów swoich list w wyborach do Sejmu, okazało się, że jej jedynką będzie… nie Waldemar Sługocki, senator z Zielonej Góry i szef PO w Lubuskiem, nie Krystyna Sibińska, posłanka z Gorzowa, ale Tomasz Aniśko. Na co dzień 56-letni architekt krajobrazu z Ośna Lubuskiego.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień