Anna Lewandowska stara się za wszelką cenę utrzymać rodzinne więzy
Domowe problemy rozładowywała ćwicząc od dziecka karate. Dzięki temu poznała przystojnego piłkarza, w którym zakochała się z wzajemnością po uszy. Dziś są najpopularniejszą parą w polskich mediach. Odnoszą sukcesy zawodowe – ale i tak rodzina jest u nich na pierwszym miejscu.
Mama nauczyła ją, że miejsce kobiety jest przy mężu. Dlatego dzisiaj podporządkowuje się tej zasadzie. Oczywiście stara się przy tym realizować siebie – przede wszystkim jako trenerka osobista i specjalistka od zdrowego żywienia. Mimo to wie, że to nie ona jest w tym związku najważniejsza.
- Priorytetem jest dla mnie małżeństwo, a Robert jest najważniejszą osobą w moim życiu. Kocham to, co teraz robię, moją pracę i tysiące nowych pomysłów. Ale jeśli dla dobra naszego związku i dzieci będę musiała zostać w domu – zostanę – zapewnia w rozmowie z „Rossmanem”.
W dalszej części tekstu dowiesz się m.in.:
- jak wyglądało dzieciństwo małej Ani?
- w jakich okolicznościach poznała Roberta?
- czy planuje wrócić do Polski?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień