Armia upomina się o młodych. Rusza kwalifikacja wojskowa
Na Pomorzu przed komisją lekarską ma stawić się ok. 14,5 tys. osób. Za uchylanie się od obowiązku grozi nawet więzienie.
Urodziłeś się w 1998 roku? Upomni się o ciebie wojsko! Wraz z końcem stycznia ruszyła kwalifikacja wojskowa i potrwa do 28 kwietnia. Jak się dowiedzieliśmy, tylko na Pomorzu dotyczy ona około 14,5 tysiąca osób. Co ciekawe - ok. 300 z nich to kobiety.
- Kwalifikacja wojskowa dotyczy mężczyzn urodzonych w 1998 roku. To tak zwany rocznik podstawowy - mówi ppłk Ryszard Storczyk, szef Wydziału Mobilizacji i Uzupełnień Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Gdańsku.
To jednak nie wszystko, bo kwalifikacja dotyczy także mężczyzn z roczników 1993-1997, którzy wcześniej nie stawali do kwalifikacji wojskowej, oraz osób urodzonych w latach 1996-1997, które zostały uznane za czasowo niezdolne do czynnej służby wojskowej ze względu na stan zdrowia.
Co ciekawe, kwalifikacja dotyczy także kobiet urodzonych w latach 1993-1998, posiadających kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej, a także kobiet, które w roku szkolnym lub akademickim 2016/2017 kończą naukę w szkołach lub uczelniach medycznych i weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych. - Do kwalifikacji powinny stawić się również kobiety, które są studentkami lub absolwentkami wyżej wymienionych szkół, jeżeli nie stawały wcześniej - mówi ppłk Ryszard Storczyk.
Kwalifikacja wojskowa polega na ustaleniu przez powiatową komisję lekarską zdolności do czynnej służby wojskowej - wyrażonej odpowiednią kategorią.
Przyznanie kategorii „A” oznacza uznanie osoby za zdolną do czynnej służby wojskowej. Kategoria „B” oznacza, że dana osoba jest czasowo niezdolna do czynnej służby wojskowej. Kategoria „D” mówi, że osoba jest niezdolna do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju, a „E” - że jest trwale i całkowicie niezdolna do czynnej służby wojskowej.
- Nowością w przypadku kategorii zdolności „D” jest możliwość powołania do czynnej służby wojskowej na niektóre, wytypowane ze struktury organizacyjnej, stanowiska służbowe przeznaczone dla terytorialnej służby wojskowej - zaznacza ppłk Storczyk.
Dodaje, że ponadto kwalifikacja wojskowa polega na założeniu ewidencji wojskowej i rekrutowaniu kandydatów do ochotniczych form służby wojskowej. - Na przykład szkół wojskowych, służby przygotowawczej, terytorialnej służby wojskowej - tłumaczy.
Kwalifikacja kończy się wydaniem wojskowego dokumentu osobistego - książeczki wojskowej - i przeniesieniem osób podlegających stawieniu się do kwalifikacji wojskowej do rezerwy.
Co, gdy ktoś nie stawi się na kwalifikację? - W myśl Ustawy o powszechnym obowiązku obrony, osoby, które podlegały obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej i z jakichkolwiek powodów nie stawiły się do niej, są zobowiązane zgłosić się do wojskowego komendanta uzupełnień w celu dopełnienia tych formalności - podkreśla ppłk Ryszard Storczyk.
Dodaje, że ta sama ustawa mówi również, że kto nie stawia się do kwalifikacji wojskowej w określonym terminie i miejscu, ten podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
- Grzywnę nakłada wójt, burmistrz (prezydent miasta), który może również zarządzić przymusowe doprowadzenie do kwalifikacji wojskowej przez policję - podsumowuje.
szymon.zieba@polskapress.pl