„Arriva” rezygnuje z linii Toruń - Osiek. Gmina zapewnia, że w sprawie połączenia negocjuje z innymi przewoźnikami

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Paweł Kędzia

„Arriva” rezygnuje z linii Toruń - Osiek. Gmina zapewnia, że w sprawie połączenia negocjuje z innymi przewoźnikami

Paweł Kędzia

Mieszkańcy alarmują, że od piątku prywatny przewoźnik rezygnuje z kursów do Osieka. Firma wskazuje, że na tę decyzję złożyło się kilka czynników.

- Chcemy głęboko zaprotestować, gdyż ta linia jest obsługiwana od kilkudziesięciu lat, a od połowy lutego ma zostać zlikwidowana - piszą w liście do redakcji mieszkańcy. - Jesteśmy zawiedzeni i oburzeni podejściem Wójta Gminy Obrowo, który jak rozumiemy sprawy nie dostrzega! Pragniemy poinformować, że kilkanaście połączeń dziennie które zostanie zlikwidowane bardzo utrudni nam życie i zmusi do korzystania z innego połączenia innego przewoźnika (który zostanie jedyną linią na tej trasie), które jednak aby dojechać do centrum Torunia wymaga przesiadki na Rubinkowie powiększa koszty i jest bardzo przeładowane, nie mówiąc już o tym że w kluczowych godzinach jak np godzina 7-ma rano nie ma połączenia tego przewoźnika, co utrudni dojazdy mieszkańcom do pracy młodzieży do szkół i uczelni, które znajdują się w centrum i odetnie nas od świata. Informujemy, że rozpoczynamy zbieranie podpisów mieszkańców w Silnie, Dzikowie oraz Osieku nad Wisłą, aby zachować te połączenie autobusowe do Dworca Autobusowego obsługiwane przez Arrive

Przedstawiciele „Arrivy” potwierdzają likwidację linii do Osieka.

W dalszej częsci artykułu m.in. odpowiedź władz gminy

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Kędzia

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.