Awans już jest. Teraz liga i puchary!
Polska reprezentacja awansowała do przyszłorocznego Eurobasketu. Teraz czas na ekstraklasę, Ligę Mistrzów, ale najpierw Superpuchar
Jak już informowaliśmy nasza reprezentacja w ostatnim eliminacyjnym meczu pokonała w Talinie Estonię 94:63. Punkty dla naszego zespołu: Ponitka 16, Zamojski 15, Waczyński 13, Lampe i, Slaughter po 12, Czyż i Gielo po 8, Hrycaniuk 6, Szewczyk i Koszarek po 2, Sokołowski i Skibniewski po 0. Polacy potrzebowali zwycięstwa by zająć pierwsze miejsce w grupie D i zrobili to w dobrym stylu. W innym meczu tej grupy Portugalia pokonała Białoruś 77:62.
| 1. Polska | 6 | 11 | 490:413 |
| 2. Estonia | 6 | 9 | 429:444 |
| 3. Białoruś | 6 | 9 | 430:437 |
| 4. Portugalia | 6 | 7 | 401:456 |
Dodajmy, że mistrzostwa Europy w 2017 roku zostaną rozegrane w Finlandii, Izraelu, Rumunii oraz Turcji. Losowanie grup odbędzie się 22 listopada.
Kadrowicze, w tym trójka ze Stelmetu, czyli Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski i Adam Hrycaniuk wróciła już do klubów. We wszystkich zespołach trwają intensywne przygotowania. Większość ma już skompletowane składy, a na "rynku" nie zostało już wielu wolnych zawodników, którzy mogliby w sposób znaczny je wzmocnić. Jedynym jest były koszykarz Stelmetu, Szymon Szewczyk, ale czy wybierze polski zespół czy też będzie kontynuować grę poza granicami kraju jeszcze nie wiadomo.
Liga rusza w sobotę 8 października. Kilka dni wcześniej, bo w niedzielę 2 października nastąpi oficjalne otwarcie sezonu meczem o Superpuchar. To spotkanie odbędzie się w Zielonej Górze. Rywalem mistrza Polski Stelmetu BC będzie zdobywca Pucharu Polski Rosa Radom. Rywale pokonali nas w finale turnieju rozgrywanego w lutym w Dąbrowie Górniczej 74:64. Warto jednak wspomnieć, że w czerwcu, w finale ekstraklasy zielonogórzanie nie zostawili cienia wątpliwości kto był lepszy w lidze pokonując radomian 4:0. Niedzielny mecz rozpocznie się o godz. 20.10. Bilety do nabycia na portalu abilet.pl oraz w stałych punktach sprzedaży, których wykaz znajduje się na stronie internetowej klubu.
Superpucharu broni Stelmet, który przed rokiem, w Radomiu pokonał Rosę 67:66, a zwycięskie punkty niemal równo z końcową syreną zdobył Mateusz Ponitka. Zielonogórzanie przygotowują się do sezonu. Kadrę mamy praktycznie skompletowaną. Do ekipy dołączyli wspomniani Koszarek, Ponitka i Hrycaniuk, a także Nemanja Djurisić, który grał w kadrze Czarnogóry.
Tydzień po Superpucharze ruszają rozgrywki ligowe. Stelmet zaczyna w sobotę 8 października meczem w Sopocie z Treflem. Runda zasadnicza zakończy się 30 kwietnia. Szczegółową rozpiskę spotkań naszego zespołu zaprezentujemy bezpośrednio przed inauguracją. Warto jednak wspomnieć, że pierwszym ligowym spotkaniem sezonu w hali CRS będzie pojedynek z Siarką Tarnobrzeg (środa, 12.10). Następny październikowy mistrzowie Polski zagrają awansem cztery dni później z Polfarmeksem Kutno. Potem powalczymy w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą. Wreszcie, w ostatnim październikowym pojedynku, w sobotę 29.10 Stelmet podejmie King Wilki Morskie Szczecin. Z ciekawostek terminarzowych warto wspomnieć, że szefostwo PLK kontynuuje pomysł grania w święta Bożego Narodzenia. I znów "padło" na Stelmet. W drugie święto, 26 grudnia, zagramy w Zgorzelcu z Turowem.
Czemu kalendarz październikowy jest taki dziwny? Sprawa jest prosta. W październiku ruszają rozgrywki Ligi Mistrzów FIBA. Stelmet zagra w grupie E. Z ośmiu zespołów do dalszych gier awansują cztery najlepsze ekipy. Zielonogórzanie zaczynają już we wtorek 18 października kiedy w zagrają na Sardynii z włoskim Banco di Sardegna Sassari. U siebie zainaugurują rozgrywki z dobrym znajomym, niemieckim MHP Riesen Ludwigsburg (środa, 26.10, godzina 19.30). Potem będą grać praktycznie co tydzień, kolejnymi rywalami będą: Partizan Belgrad, Besiktas Stambuł, węgierski Szolnoki NKK, belgijski Spirou Charleroi i AEK Ateny. Pierwsza runda zakończy się 29 listopada meczem z ateńczykami w Zielonej Górze. Tydzień później zielonogórzanie zaczną rewanże. Pierwsza faza zakończy się 25 stycznia. Oczywiście do tematu naszego startu w pucharach jeszcze wrócimy. Jedno jest pewno: rywali Stelmet ma znakomitych. Tak więc kibiców czeka ciekawa bardzo gorąca i obfitująca w mecze, jesień. Oby zwycięskie.