Bar mleczny „U Fogga” proponuje dania starej kuchni polskiej
Bar mleczny „U Fogga” przy ul. 3 Maja 9 (wejście od strony u. Dymnickiego) istnieje od 2016 roku. Nazwa lokalu nawiązuje do Mieczysława Fogga, polskiego piosenkarza. Zdjęcia artysty zdobią również ściany wnętrz.
Przytulny, przestronny bar czynny od poniedziałku do piątku, w godz. 8 – 18, a w soboty i niedzielę od godz. 10 do 17 proponuje dania starej kuchni polskiej, gdzie nie znano sztucznych i pełnych konserwantów przypraw.
„U Fogga” można zjeść proste, smaczne i w dużej ilości posiłki – To jedyny bar mleczny na Podkarpaciu, gdzie można zjeść zdrowe, wysokiej jakości i tanie potrawy. Poznałem kiedyś Jacka i Macieja Kuroniów i to głównie na przepisach Macieja Kuronia oparłem menu baru - podkreśla Stanisław Czarnota, właściciel baru mlecznego „U Fogga”. – Codziennie, w godzinach obiadowych bar niemalże pęka w szwach. Oczywiście wśród gości są nasi stali bywalcy, którzy już naszym smacznym i sytym śniadaniem rozpoczynają swój dzień.
Bar korzysta z państwowej dotacji wspierającej tego typu placówki i z pomocy miasta Rzeszowa (lokal, w którym znajduje się bar wynajmowany jest po atrakcyjnej cenie od Urzędu Miasta Rzeszowa).
Dużym atutem „U Fogga” jest niewątpliwie cena. Śniadanie można już zjeść za 6.40 zł (jajecznica, pomidorki, chleb, kawa zbożowa), placki ziemniaczane z zestawem surówek za około 7 zł, a obiad za 10.50 zł (np. zupa pomidorowa, placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym i kompot). Zestaw dnia kosztuje 14 zł (zupa, drugie danie, deser, kompot). – Naszą specjalnością jest także żurek bezglutynowy – dodaje Stanisław Czarnota. – Wkrótce będziemy sprzedawać nasz zakwas bezglutynowy. Już dziś zapraszamy!
Właściciel podkreśla, że od swoich dostawców wybiera produkty, które nie są modyfikowane genetycznie. – Ważna jest dla mnie jakość warzyw m.in. ziemniaków – dopowiada Stanisław Czarnota.
W menu baru mlecznego „U Fogga” królują zupy (m.in. rosół, kapuśniak, ziemniaczana, brokułowa, grochowa, pomidorowa, ogórkowa i żurek). Obowiązkowo są też: nieśmiertelne pierogi ruskie, wątróbka, ryba w cieście, kluski śląskie, kotlety schabowe, udka pieczone, leniwe, gołąbki, placki ziemniaczane oraz naleśniki z serem.
Szef kuchni poleca jajecznicę po góralsku. – To zdrowe, dietetyczne danie – dodaje szef kuchni. – Jednak, aby jajecznica znalazła się na talerzu trzeba nad nią trochę popracować, aby była właściwie ścięta i dobrze zrobiona. Warto też pamiętać o tym, że jajecznicę solimy na samym końcu.
- W naszym barze nie mrozimy dań, jak się coś skończy to dorabiamy świeże, a jeśli coś zostanie to przekazujemy zaprzyjaźnionym instytucjom, które wspomagają biednych i potrzebujących – wyznaje Stanisław Czarnota.
Warto dodać, że emeryci, studenci i uczniowie (po okazaniu legitymacji) mają zniżkę 10 procent mniej. – Zapraszamy – dodaje z uśmiechem Stanisław Czarnota.
Jajeczica po górlasku
Składniki:
- 3 jajka,
- śmietana 18%,
- sól.
Wykonanie:
Śmietanę przelewamy na patelnię i podgrzewamy. Następnie wbijamy do niej jajka. Doprawiamy solą.
----
Zapraszamy do serwisu Kulinarna Mapa Rzeszowa