Bartosz Mariański, libero Asseco Resovii: Znajdzie się godny rywal dla ZAKSY i mam nadzieję, że będziemy to my

Łukasz Pado

- To będzie nowa Resovia, tylko nie wiem o ile lepsza - mówi Bartosz Mariański, libero Asseco Resovii przed rozpoczynającym się sezonem PlusLigi siatkarzy.

Za wami ostatni test przed ligą, Superpuchar w Arłamowie. Jak pan go oceni?
To był chyba dla nas pierwszy tak poważny test. Graliśmy sparingi wcześniej, ale z drużynami teoretycznie słabszymi od nas, choć jak pokazał poprzedni sezon, to nie było słabszych. Były dwa bardzo dobre sety dla nas, potem niestety ZAKSA złapała swój rytm i pokazała.

ZAKSA trochę pokazała wam miejsce w szeregu?
Tak tego nie nazywajmy. Widać było, że są zgrani i cierpliwi. Silno zagrywaliśmy i mieli problem z naszym serwisem, ale to przeczekali. Na pewno są cierpliwym, zgranym i bardzo mocnym zespołem.

Skra też im nie podskoczyła. To znaczy, że nie będzie w tej lidze na nich mocnych?
Myślę, że znajdzie się godny zespół i mam nadzieję, że to my nim będziemy. Skra, tak jak my, wygrała pierwszego seta, ale ZAKSA to przetrzymała. Myślę, że w sezonie będziemy mieć niejedną szansę do rewanżu, spotkamy się i ZAKSĄ i ze Skrą i pokażemy, na co nas stać. Potrzebujemy tylko większej liczby meczów i zgrania. Na pewno mamy jeszcze trochę problemów, ale z czasem będzie lepiej.

Jaka będzie Resovia w sezonie 2020/21? Bo niewielu was zostało ze starej drużyny...
Nie chcę spekulować, ale widzę, co jest na treningach i poza nimi. Pamiętamy, co było w ostatnim sezonie, ale to będzie nowa Resovia. Nie wiem o ile lepsza, ale wygląda fajnie. Fajnie trenujemy, zespół się zgrywa, jest dużo ambitnych i świetnych graczy. Możecie być spokojni o to, że damy z siebie wszystko na boisku.

Zaczynacie później, bo wasz mecz z Treflem został przełożony. Lepiej czy gorzej?
Ciężko powiedzieć. Wiemy, że zaczniemy sezon w Jastrzębiu. Jak wygramy, to bardzo nas to nakręci. Osobiście wolałbym zaczynać jak wszyscy, czyli meczem z Gdańskiem. Wiadomo, dlaczego ten mecz przełożono. Z drugiej strony tak trzeba było zrobić i zgodzić się. Nas też mogą w sezonie nękać problemy i może, kto wie może i my będziemy musieli przełożyć jakiś mecz.

Hale mogą być wypełnione tylko w 50 procentach. Jak na Rzeszów to niewiele...
To się zgodzę. Rzeszów zawsze słynął z tego, ze hala była zawsze pełna. Może z biegiem czasu uda się, że jeszcze spotkamy się w pełnej hali. Kibice w Rzeszowie to dodatkowy zawodnik i mam nadzieję, że w decydujących meczach będzie on z nami.

Waszym kapitanem będzie Fabian Drzyzga. To wybór drużyny, a może trenera?
Trenera. Choć myślę, że gdyby wybierała drużyna, to również padłoby na Fabiana, zresztą wicekapitanem jest Rafał Buszek i tu też podzielam wybór.

---

Superpuchar Mistrzów Polski w Arłamowie. Asseco Resovia uległa ZAKSA Kędzierzyn-Koźle [OPINIE ZAWODNIKÓW]