Będą kary za kłamstwa o Wołyniu?
Posłowie Kukiz’15 chcą, aby sankcje karne objęły nie tylko osoby fałszujące prawdę o zbrodniach Niemców i Sowietów. Pod sąd mogliby iść także ci, którzy zaprzeczają ludobójstwu dokonanemu przez Ukraińców na Kresach Wschodnich.
– Naprawdę nie może być tak, że w Polsce pojawiają się bezkarnie banderowskie hasła „Sława herojam”, a w szkole z językiem ukraińskim w Bartoszycach w bibliotece znajdujemy książkę „Stefan Bandera i ja” – mówi prof. Józef Brynkus, poseł Kukiz’15 i historyk z Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie.
Drugie czytanie miał mieć w środę w Sejmie projekt zmian w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej. Pierwotnie chodziło o wprowadzenie kar za zaprzeczanie zbrodniom dokonanym przez Niemców i Sowietów. Od ponad roku w Sejmie leży jednak propozycja Kukiz’15, aby odpowiedzialnością karną obarczyć także tych, którzy zaprzeczają zbrodniom dokonanym m.in. przez Ukraińską Powstańczą Armię i ukraińskie formacje podległe Trzeciej Rzeszy, w tym okrytą złą sławą 14. Dywizję Grenadierów SS „Galizien”.
Czytaj dalej, a dowiesz się dlaczego marszałek Sejmu zdecydował o przełożeniu rozpatrywania projektu zmian w ustawie o IPN. Czy skuteczne okaże się ściganie tego typu incydentów przez IPN? Jakie będą kary za łamanie praw?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień