Będzie nowy punkt widokowy w Zielonej Górze?
W piątek prezydent Kubicki pytał zielonogórzan na swoim Facebooku, co sądzą o wybudowaniu w mieście wieży widokowej.
Dyskusje na temat kształtu i wyglądu takiego punktu widokowego trwają. W rozmowie z Gazetą Lubuską Janusz Kubicki potwierdził, że są plany, by taka wieża została w mieście zbudowana. – Dziś nie mogę jednak potwierdzić, gdzie taki punkt miałby powstać. Na obecnym etapie szukamy na to środków, z miasta oraz z Unii Europejskiej. Pomysł wydaje mi się o tyle ciekawy, że w Zielonej Górze w niektórych rejonach, widać przy dobrej pogodzie, szczyt Śnieżnika – mówił prezydent. Z takiego punktu widokowego można by było oglądać panoramę Zielonej Góry, ale także okoliczne miejscowości.
Mieszkańcy uważają, że to ciekawe rozwiązanie, na spędzanie wolnego czasu, ale i promocję miasta. -To dobry pomysł na rekreację, ale uważam, że lepiej by było, gdyby znów przywrócić życie w centrum miasta, bo na deptaku są pustki. Lepiej byłoby pobudzić do życia starówkę, stworzyć atrakcje, z których mogłyby skorzystać osoby starsze, ale i młodzi. To deptak powinien tętnić życiem – mówiła pani Maria, mieszkanka osiedla Leśnego. - To fajny pomysł, pod warunkiem, że taki punkt widokowy powstałby bez specjalnego budowania albo wyburzania jakichś budowli. Dobrze by było, gdyby wejście do takiego miejsca było darmowe. Zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych – zauważyła pani Alicja.
Zdarzały się jednak głosy krytyczne: – Zielonej Górze bardziej przydałby się stadion piłkarski, a nie miejsce widokowe. Piłka nożna jest w naszym mieście wciąż niedoceniana – mówił Damian, uczeń z Zielonej Góry. Pomysł prezydenta w większości spotkał się z pozytywnym odzewem użytkowników facebooka. Pojawiały się sugestie, by wieża powstała w wilkanowskim lesie albo w ratuszu.
Dorota Krasowicz, z zielonogórskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyki Krajoznawczej, zauważa, że punkty widokowe zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem wśród turystów. – Ważne, by taka wieża była zadbana a widok z niej nie był przysłonięty przez drzewa – podkreśliła. O opinię na temat pomysłu wybudowania punktu spytaliśmy Joannę Liddane z Zielonogórskiego Towarzystwa Upiększania Miasta - Uważam, że wieża widokowa to dobry pomysł, ale nie w postaci wielkiej, masywnej, ingerującej w otoczenie konstrukcji, jak w Czechach. Mogłoby być to coś podobnego jak w Parku Mużakowskim, o mniejszej drewnianej konstrukcji. Jak dopowiada Liddane wieża w Czechach, która posłużyła Kubickiemu za wzór i inspirację kosztowała prawie 10 milionów złotych. – Oprócz kosztu wybudowania takiej wieży dużo pieniędzy będzie pochłaniało każdego roku jej utrzymanie, a nasze miasto jest bardzo zadłużone więc musimy myśleć o przyszłych wydatkach – stwierdziła Liddane. Według prezydenta punkt widokowy miałby powstać w ciągu najbliższych paru lat, być może niebawem dowiemy się gdzie wieża miałaby stanąć.