Będzie operował doktor Religa
Operacja wszczepienia ciężko chorej kobiecie nowej naturalnej zastawki trójdzielnej serca, zamiast jej własnej, już zniszczonej, odbędzie się dziś w szpitalu im. Biegańskiego. Przeprowadzi ją zespół pod kierunkiem dr. Grzegorza Religi, syna zmarłego 7 lat temu wybitnego polskiego kardiochirurga. Będzie to pierwsza taka operacja w Łodzi, a trzecia w kraju, jeżeli chodzi o dorosłych pacjentów (dziesięć podobnych wykonano u dzieci). Bez tego życie 35-letniej łodzianki jest zagrożone, a rokowanie poważne.
- Zabieg polega na wszyciu nowej zastawki przygotowanej z wołowej, pozbawionej komórek tkanki łącznej, na którą będą narastać komórki własne - mówi dr Grzegorz Religa, kierownik oddziału kardiochirurgicznego szpitala im. Biegańskiego w Łodzi. - Rozpocznie się około godz. 13. Trudno dokładnie przewidzieć, ale zwykle trwa 3-4 godziny. Taka metoda leczenia chorych, u których doszło do uszkodzenia zastawki trójdzielnej, np. na skutek infekcyjnego zapalenia wsierdzia, jak było w tym przypadku, daje dobre rezultaty. Jest to lepsze rozwiązanie niż użycie w takim przypadku protezy zastawki mitralnej, co stosowano do tej pory, bo nie było innej możliwości. To optymalne rozwiązanie dla tej chorej, ratujące jej życie. Bez nowej zastawki trójdzielnej pacjentka może umrzeć w ciągu kilku dni.
Młoda pacjentka, która zostanie poddana operacji, jest ciężko chora, jej organizm został zniszczony przez narkotyki. Przeszła infekcyjne zapalenie wsierdzia serca, choruje też na wirusowe zapalenie wątroby. Ma również ciężkie zapalenie płuc, jest niewydolna oddechowo.
Naturalna zastawka, która będzie wszczepiona pacjentce, kosztuje kilka tysięcy złotych. Refunduje ją Narodowy Fundusz Zdrowia.
Na oddziale kardiochirurgicznym szpitala im. Biegańskiego wykonano w ciągu roku ok. 500 operacji serca. W przyszłym roku w możliwych przypadkach będą przeprowadzane operacje kardiologiczne metodą endoskopową, mniej inwazyjną niż tradycyjna.