Będzie proces Arabskiego
Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że odbędzie się proces organizatorów tragicznego lotu delegacji rządowej do Smoleńska w 2010 r.
Wraca sprawa rozliczenia organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku w 2010 r., która zakończyła się katastrofą lotniczą. Sąd podjął prawomocną decyzję, że odbędzie się proces osób oskarżonych o niedopełnienie obowiązków przy organizacji lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska w 2010 r.
Oskarżycielami są rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej
Wśród piątki oskarżonych jest Tomasz Arabski, były szef kancelarii premiera Donalda Tuska. Miał on formalnie odpowiadać za organizację wizyty, ale przekazał powierzone mu obowiązki innym osobom, mimo że nie powinien tego robić. Oprócz niego w akcie oskarżenia wymieniono urzędników kancelarii premiera Monikę B. i Mirosława K. oraz pracowników polskiej ambasady w Moskwie Justynę G. i Grzegorza C.
Prywatny akt oskarżenia wobec tych osób trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie w grudniu. Oskarżycielami są rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, m.in. Anny Walentynowicz, Stefana Melaka, Zbigniewa Wassermanna, Sławomira Skrzypka, Janusza Kochanowskiego oraz Tomasza Merty.
– Bardzo się cieszę z tej informacji. Decyzja sądu nareszcie jest zgodna z oczekiwaniami tych, którzy ten protest składali, z oczekiwaniami większości rodzin, także tych, które nie podpisywały tego aktu, ale są z nim solidarne – powiedział Agencji Informacyjnej Polska Press Andrzej Melak, brat Stefana Melaka.
Oskarżyciele zarzucają Arabskiemu i innym urzędnikom niedopełnienie obowiązków podczas organizacji lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska 10 kwietnia 2010_r. Niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego jest zagrożone karą więzienia do lat trzech.
Obrońcy oskarżonych domagali się umorzenia postępowania z powodu braku znamion przestępstwa
Podczas środowej rozprawy przedstawiciel oskarżycieli, mecenas Stefan Hambura, złożył wniosek o wyłączenie ze sprawy sędziego Huberta Gąsiora. Wniosek uzasadnił stronniczością sędziego, który podczas referowania sprawy nie uwzględnił stanowiska oskarżycieli ani ich wniosku o odroczenie postępowania z powodu zmiany pełnomocnika. Mecenas Hambura zarzucał sędziemu, że przedstawia jedynie racje obrony, która domagała się umorzenia postępowania. Sąd nie przychylił się do wniosku Hambury i nie wyłączył sędziego z postępowania.
Obrońcy oskarżonych domagali się umorzenia postępowania z powodu braku znamion przestępstwa. – Obrona wnosi, by sąd umorzył postępowanie z braku znamion przestępstwa, jak w 2014 r. uznała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, która prawomocnie umorzyła śledztwo w sprawie. Oskarżyciele prywatni są przeciwni umorzeniu. Wysyłając akta śledztwa do sądu, prokuratura przedstawiła takie stanowisko jak przy umorzeniu swojego postępowania – komentowała wcześniej rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur.
Śledztwo w sprawie organizacji lotów do Smoleńska prowadziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, umorzyła je w 2014 r., ale oceniła, że podczas organizacji wizyty prezydenta Kaczyńskiego doszło do nieprawidłowości.
W katastrofie smoleńskiej obok prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony zginęły 94 osoby, w tym ministrowie, parlamentarzyści i generalicja.
Autor: Tomasz Plaskota