Fot. KGW LISEW KOŚCIELNE Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Lisewie Kościelnym imponują także talentami kulinarnymi. Wielokrotnie były nagradzane za swoje potrawy na regionalnych konkursach i festynach.
Łączy je wiele pasji. Zadziwiają aktywnością, inwencją i talentami organizatorskimi. Dzięki nim dzieje się dużo dobrego. W naszym cyklu prezentujemy dorobek pań z KGW w Lisewie Kościelnym.
Wystawiają spektakle teatralne, pielęgnują spuściznę swojej wsi i jej tradycje, organizują mnóstwo imprez, prowadzą kronikę, działają społecznie na wielu niwach, rewelacyjnie pichcą! Łatwiej byłoby napisać czego nie robią niż wymienić wszystkie przejawy ich aktywności. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Lisewie Kościelnym (pow. inowrocławski) stanowią piękny przykład niezwykłego zaangażowania w życie swojej małej ojczyzny.
Tak jest od dawna, metryka tego KGW zalicza je bowiem do najstarszych w regionie. Powstało 86 lat temu i od tamtego czasu imponuje żywotnością, jej skalą wykraczając poza opłotki gminy Złotniki Kujawskie i powiatu. Lisewskie koło organizuje dziesiątki imprez (karnawałowe, sylwestrowe, andrzejkowe, dożynkowe itp.), wycieczki po Polsce. Jego kipiące energią członkinie biorą udział w licznych konkursach, także kulinarnych, zdobywają nagrody i wyróżnienia. Minionej niedzieli, podczas festynu „Kujawskie Nowalijki” ze swoją czerniną zwyciężyły w konkursie na najlepszą zupę z gęsiny!
Dzięki nim i opracowanym przez nie projektom lisewska młodzież wzbiła się w powietrze szybowcami, poznała pracę dziennikarzy lokalnej prasy, spotkała się i spotyka z poetami, artystami i malarzami. KGW współorganizuje też turnieje tenisa stołowego oraz parafialne turnieje piłki nożnej.
To nie wszystko. Członkinie KGW imponują talentami artystycznymi. Wystawiają spektakle, do których same piszą scenariusze i teksty piosenek. Same też je reżyserują. - Prezentowałyśmy takie sztuki, jak „Pierwsza lepsza” i „Nikt mnie nie zna” Aleksandra Fredry. Jedną z nich zaprezentowałyśmy na deskach Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. Przedstawiona przez nas „Pantomima o Bożym Narodzeniu” zdobyła rozgłos i uznanie lokalnej społeczności i władz samorządowych, pisała o niej miejscowa prasa. W ubiegłym roku wystawiłyśmy „Wesele by Czechow” Antoniego Czechowa - mówi z dumą Halina Wojnarowska, przewodnicząca KGW.
Największą chlubą pań jest powstały ich staraniem w 2005 r. obelisk ku czci małego bohatera Stasia Hetmana, który zginął w obronie mowy polskiej. Pomnik poświęcił prymas Wojciech Polak.
Lista sukcesów koła jest imponująca i nie sposób tu wymienić wszystkich. Kilka lat temu H. Wojnarowska w naszym plebiscycie „Kobieta Przedsiębiorcza” zajęła czwarte miejsce, otrzymała również tytuł Agricola - Syn Ziemi nadawany najbardziej przedsiębiorczym i aktywnym społecznie rolnikom. W 2007 r. KGW zajęło drugie miejsce wśród najlepszych kół gospodyń wiejskich w naszym województwie, zaś w 2010 r. wyróżnione zostało orderem Zasłużony dla Kółek i Organizacji Rolniczych.
Działalność koła jest starannie dokumentowana w kronikach. Za prowadzenie kronik i spisanie dziejów wsi w 2011 r. KGW zwyciężyło w konkursie wojewódzkim.
Dziś panie z KGW w Lisewie Kościelnym polecają naszym Czytelnikom trzy przepisy na pyszności swojego autorstwa, w tym na wspomnianą wcześniej czerninę. Smacznego!
Autor: (X)