Bez procentów na stacji paliw i bulwarach, a picie tylko z mapą i zegarkiem w ręku

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Paweł Kędzia

Bez procentów na stacji paliw i bulwarach, a picie tylko z mapą i zegarkiem w ręku

Paweł Kędzia

Toruń od lat jest miastem o jednym z najniższych w Polsce limitów koncesji na sprzedaż alkoholu. Na jeden sklep z procentami przypada 1500 mieszkańców. O każdą koncesje toczą się więc zażarte boje. Sprawdzamy, czy ta restrykcyjna polityka ograniczania dostępu do alkoholu daje spodziewane efekty.

Gdyby w prosty sposób zobrazować, jak wygląda sytuacja alkoholowa w Toruniu, to najlepiej obejrzeć skecz „Jerzyk dzisiaj nie pije”. Kabaretowa żona tytułowego Jerzyka pilnuje, by ten nie zamoczył ust w alkoholu. W Toruniu w rolę rozsądnej żony wcielają się władze miasta, które stoją na straży trzeźwości i liczbę koncesji na sprzedaż napojów wyskokowych od lat utrzymują na niskim poziomie.

Obecnie jeden sklep (131 punktów na prawie 200000 mieszkańców) przypada na ok. 1500 mieszkańców. To jedna z najniższych proporcji w kraju. Dla porównania, kilka lat temu w Grudziądzu jeden punkt przypadał na 396 mieszkańców, w Kielcach na 431 mieszkańców, w Gdyni na 570, a w Poznaniu na 523. A w 30-tysięcznej Brodnicy limit koncesji na sprzedaż detaliczną wynosi 90. Trudno o bardziej „wysuszone” miasto niż Toruń. A sytuacja i tak zmieniła się na korzyść dla przedsiębiorców. Lokalne przepisy z lat 90. pozwalały na działalność zaledwie 70-80 punktów z alkoholem. Jednak w ostatnich latach samorządowcy poluzowali gorset i obecnie liczba sklepów z alkoholem wynosi 131.

Walka o koncesje

Chętnych wciąż jest więcej niż pozwoleń, co powoduje, że niezadowoleni przedsiębiorcy decyzje toruńskich urzędników zaskarżają do kolejnych organów: Samorządowego Kolegium Odwoławczego, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a nawet Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sprawy ciągną się latami.
- Obecnie przed organami wyższych instancji toczy się dziewięć spraw - informuje Krzysztof Kisielewski, dyrektor Wydziału Ewidencji i Rejestracji Urzędu Miasta.

w dalszej części artykułu:

  • ile Toruń zyskuje z tytułu sprzedaży alkoholu?
  • jak sprzedaż alkoholu w Toruniu wygląda na tle innych miast?
  • jakie przepisy odnośnie spożycia alkoholu obowiązują w krajach Europy?
Pozostało jeszcze 84% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Kędzia

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.