W weekend co rusz uruchamiała się instalacja alarmowa w Gimnazjum nr 33. Wczoraj sytuacja się wyjaśniła. Włamania nie było, ale... zawiódł sprzęt.
Zepsuta czujka instalacji alarmowej okazała się przyczyną tego, że przez dwie noce oka nie zmrużyli mieszkańcy okolic Publicznego Gimnazjum nr 33 przy ul. Janosika.
- Alarm wyje średnio co 2 minuty - skarżyli się nam ludzie z Sikawy. - Interweniowaliśmy w firmie ochraniającej gimnazjum i na policji. Dowiedzieliśmy się tylko, że możemy złożyć skargę. Co nam po skardze, jak przez cały weekend nie ma chwili spokoju, o spaniu nie wspominając. A są tu też małe dzieci!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień