Bezwizowy ruch turystyczny. Strumień gości może popłynąć najpierw na Podlasie i dalej do Białorusi

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Zgiet
Julia Szypulska

Bezwizowy ruch turystyczny. Strumień gości może popłynąć najpierw na Podlasie i dalej do Białorusi

Julia Szypulska

Tylko w ciągu ostatniego miesiąca 1200 turystów przekroczyło granicę z Białorusią w naszym województwie. Zainteresowanie rośnie dzięki bezwizowemu ruchowi turystycznemu.

Rozwiązanie funkcjonuje od 26 października. Jednocześnie przejście graniczne w Rudawce na Kanale Augustowskim, dotychczas tylko wodne, zyskało status pieszo-rowerowego.

Ułatwienia związane ze zniesieniem wiz dla turystów z całej UE sprawiło, że odwiedzających jest znacznie więcej. Dla porównania, do wprowadzenia zmian w 2016 r. granicę przekroczyło 1400 turystów.

- Chcemy, by był to prawdziwy potok turystów, bo to szansa dla obu stron - mówi Siergiej Kaleda, zastępca przewodniczącego Republikańskiego Związku Sportowo-Turystycznego na Białorusi.

O tym m.in. rozmawiano na wczorajszej konferencji, która odbyła się w Białymstoku i dotyczyła polsko-białoruskiej współpracy w dziedzinie turystyki. Wzięli w niej udział samorządowcy i przedstawiciele organizacji turystycznych oraz stowarzyszeń. Celem konferencji była wymiana pomysłów, doświadczeń i dobrych praktyk. Wszystko po to, by ożywić teren polsko-białoruskiego pogranicza. Wiele ma się w tym względzie zmienić, co zapowiedzieli wczoraj przedstawiciele rządu.

- System zarządzania polską turystyką, który został stworzony 16 lat temu, w sposób naturalny się zdezaktualizował - powiedział Dawid Lasek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

- Po odbyciu wielu spotkań na poziomie lokalnym z przedstawicielami szeroko rozumianej branży mam głębokie przeświadczenie, że dzisiaj jest dobry moment dla polskiej turystyki. Chcemy stworzyć system, gdzie nie tylko Trójmiasto czy Zakopane będą cieszyć się z prosperity. Przygotowaliśmy program strategiczny Dom Polskich Turystycznych Marek Terytorialnych. Jeśli chodzi o współpracę z Białorusią, liczymy na bardzo dużo. Jeżeli patrząc na pogranicze polsko-białoruskie na chwilę zapomnimy o granicy państwowej, to widzimy wspólne zasoby - kulturowe i przyrodnicze. Myślę o Kanale Augustowskim czy Puszczy Białowieskiej. Chcemy stworzyć transgraniczne pakiety produktów, które będziemy wspólnie lansować. Czyli sprowadzamy turystów na Podlasie, a w pakiecie oferujemy im także podróż na Białoruś.

Takie działania są prowadzone nie tylko na poziomie ministerialnym, ale też samorządowym. Władze woj. podlaskiego pracują np. nad utworzeniem polsko-białoruskiego zespołu ds. rozwoju Kanału Augustowskiego.

Julia Szypulska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.