Biblioteka Uniwersytetu Zielonogórskiego. Półki pełne papierowych skarbów

Czytaj dalej
Fot. Paweł Nijaki
Leszek Kalinowski

Biblioteka Uniwersytetu Zielonogórskiego. Półki pełne papierowych skarbów

Leszek Kalinowski

Chcesz zobaczyć, z jakich podręczników uczyli się młodzi 500 lat temu? Albo pierwszą polską Wikipedię? Nie tylko takie klejnoty skrywa Biblioteka Uniwersytetu Zielonogórskiego. Są tu też średniowieczne mapy, pokaźny zbiór pocztówek i plakatów. Placówka jest otwarta nie tylko dla studentów i Lubuszan.... Warto do niej zajrzeć.

Podręczniki dziś rozpadają się po pierwszym roku nauki. Te z 1507 roku przetrwały do dziś. Można je znaleźć w Bibliotece Uniwersytetu Zielonogórskiego. Na półkach stoją też inne zabytki piśmiennictwa, jak choćby biblie: brzeska (1563), Leopolity (1577) czy Jakuba Wujca (1599). Nie mogło zabraknąć tu pierwszego wydania „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza i innych cennych dzieł. W sumie dział zbiorów specjalnych to kolekcja 22 tysięcy egzemplarzy. I wciąż ich przybywa.

A jaki był początek?

Starodruki (czyli od wynalezienia ruchomej czcionki - 1450 do XVII wieku) zaczęto gromadzić w Zielonej Górze od 1972 roku. Wtedy to powstała Wyższa Szkoła Nauczycielska (potem Wyższa Szkoła Pedagogiczna).
- Pierwszy księgozbiór nie miał na celu stworzenia zbiorów specjalnych, ale był to podręczny zbiór do bibliotekoznawstwa - mówi Mirosław Grycuk, starszy konserwator zbiorów. - Były dyrektor biblioteki, prof. Franciszek Pilarczyk, wykładał na tym kierunku.

Ewa Nodzyńska, kierownik działu zbiorów specjalnych, podkreśla, że starodruków znajdziemy tu 1.740. I prezentuje nam pisma luminarzy kultury europejskiej. Pierwszy katechizm religii protestanckiej „Loci comunes”, wydany w 1521 r. w Lipsku, autorstwa Filipa Melanchtona, który był najbliższym współpracownikiem Marcina Lutra. Tuż obok kolejne dzieło - Erazma z Rotterdamu „Podręcznik żołnierza Chrystusowego”.
- Erazm nie był protestantem, był zwolennikiem ugody chrześcijańskiej, widział Europę jako jedność - tłumaczy E. No¬dzyńska. - Nawoływał: „Do źródeł”, czyli wracajmy do korzeni. Za nie uważał dzieła Arystotelesa, Platona, nie odżegnując się od dzieł średniowiecznych ojców Kościoła. Czy można się zatem dziwić, że dzisiejszy program wymiany studentów nazywa się Erasmus?

A warto też dodać, że Erazm z Rotterdamu pisał w listach: „Polonia mea est” (Polska jest moja). Stawiał nasz kraj za wzór. Pod względem gospodarki i religijnej tolerancji! Swój księgozbiór zapisał Polsce. Jego spadkobiercą był Jan Łaski, sekretarz królewski.

Skarby biblioteki UZ można oglądać i z nich korzystać. Wycieczki przyjeżdżają nie tylko z naszego regionu...

Wśród starodruków znajdujemy też dzieło Jana Amosa Komeńskiego, który wymyślił system klasowy i głosił ideę uczenia wszystkich wszystkiego i przez cały czas, czyli to, co dziś nazywamy kształceniem ustawicznym.
- To jest jego słownik językowy. Wymyślił naukę poglądową, więc pod każdym pojęciem zamieścił obrazek - E. Nodzyńska przewraca kolejne karty. I przypomina, że Czech zamieszkał w Lesznie, gdzie założył gimnazjum. Na półce stoi też dzieło Jana Kalwina z 1590 roku...

Trzy polskie biblie

Ze względu na walory wydawnicze i literackie szczególną uwagę zwracają trzy polskie biblie.
- Biblia brzeska z 1563 r. powstała w środowisku Radziwiłłów, którzy byli propagatorami kalwinizmu w Polsce - Mikołaj Radziwiłł Czarny zatrudnił do przekładu całą grupę europejskich tłumaczy - opowiada pani kustosz.
Syn fundatora Mikołaj Radziwiłł Sierotka przeszedł na katolicyzm i żeby wszystkim to udowodnić, spalił tę biblię na rynku w Wilnie.
- Niewiele egzemplarzy zachowało się do naszych czasów, dlatego traktujemy tę biblię jako wyjątkowe cymelium (klejnot) - podkreśla E. Nodzyńska.

Dwie kolejne biblie to dzieła katolickie. Ta Leopolity z 1577 r. nazywa się tak, bo przetłumaczył ją ks. Jan Nicz ze Lwowa, (pseudonim Leopilita = Lwowianin).
- Polacy w XVI wieku ilustracje do książek wypożyczali z Niemiec lub Czech - zauważa M. Grycuk. - W przypadku biblii Leopolity większość drzeworytów została wypożyczona z Niemiec. W Nowym Testamencie zaś większość drzeworytów pochodzi z biblii czeskiej, też XVI-wiecznej.

Biblia jezuity Jakuba Wujca z 1599 roku zachwycała wspaniałym językiem. - Stworzył kanon tłumaczenia biblii. Ten język był obowiązujący aż po XIX wiek, Słowacki, Mickiewicz zachwycali się nim - mówi Ewa Nodzyńska. - Jako orędownik neokatolickich idei był też twórcą Postylli (zbiorów kazań). Ta pochodzi z 1575 r.
Jakub Wujec napisał ją, ponieważ parę lat wcześniej swoją postyllę wydał Mikołaj Rej. I taka też znajduje się w zielonogórskiej bibliotece. To zbiór kazań w duchu kalwińskim. A jaki był on popularny! Świadczy o tym okładka. Widzimy na niej zapisane różne przepisy kulinarne.

Ozdoba zbioru

A tu, w innym dziele, cóż to za karykatura? To Luter jako siedmiokrotny gorszyciel. Z jego korpusu wyrastają głowy poszczególnych heretyków i odszczepieńców, m.in. Kalwina, Henryka VIII jako twórcy kościoła anglikańskiego, Melanchtona.
Ozdobę zbioru poloników stanowi poczet monarchów „Ikones książąt i królów polskich”. - Tylko cztery egzemplarze tej książki były w Polsce, nam udało się zdobyć piąty - zauważa konserwator. - Charakterystyczne w niej są drzeworyty. Portrety królów zostały użyte z kronik Bielskiego z 1597 r. Widzimy tu Wandę, co nie chciała Niemca, potem kolejno królów polskich, a nie widzimy np. Henryka Walezego. Bo z dwóch ostatnich portretów zostały tylko ramki. Wcześniejsze wydania kroniki nie posiadały tych portretów. Poza tym przecież Walezy uciekł do Francji.
- Na początku mamy łaciński epigramat Klemensa Janickiego, potem dłuższy poemacik ks. Jana Głuchowskiego napisany o zasługach danego króla - dodaje E. Nodzyńska.

Naszą uwagę zwraca też epos rycerski „Goffred albo Jeruzalem wyzwolona” poety włoskiego Torquato Tasso, wydany po raz pierwszy w 1581 r., na język polski przełożony w 1618 r. przez Piotra Kochanowskiego - bratanka Jana Kochanowskiego (w zbiorach jest jego Psałterz Dawidów!). Jest też obśmiewane przez lata dzieło ks. Benedykta Jakuba Chmielowskiego „Nowe Ateny albo Akademia wszelkiej scjencji pełna”. Dziś wraca do łask...
- To próba ogarnięcia wiedzy o świecie, stąd pochodzi słynne zdanie: „Koń, jaki jest, każdy widzi” - opowiada E. Nodzyńska. - Można więc śmiało powiedzieć, że to pierwsza polska Wikipedia...

Białym krukiem jest pierwsze paryskie wydanie „Pana Tadeusza” z 1834 r. ze stalorytowym popiersiem poety. Mickiewicz próbował, ale mu się nie udało, uczestniczyć w powstaniu listopadowym. Było wiadomo, że nie będzie żołnierza, będzie poeta, twórca epopei narodowej.

Wśród skarbów jest wiele dotyczących regionu, m.in. Historia Dolnego Śląska, którą spisał mieszkaniec Świebodzina, doradca książąt brzeskich. Są kroniki Sławy, akta Bytomia Odrz., księga czynszów Szprotawy, ale i statut Bractwa Kurkowego z Zielonej Góry - pisany odręcznie, na pergaminie, z zielono-żółtym sznurem i lakowaną pieczęcią. Jest też 450 prac Wilhelma Ogoleita z Gorzowa.

Suchy pożar trawi biblioteki. Jak się okazuje, wcale nie o te najstarsze księgi należy najwięcej dbać. W wieku XIX zaczęto drukować na papierze, zawierającym dużą ilość celulozy. Ona po latach zaczęła się kruszyć... Badania Biblioteki Narodowej wskazują, że od 1850 do 1970 roku produkcja drukarska odbywała się na tzw. kwaśnym papierze (w dziale zbiorów specjalnych są 3 tys. druków XIX-wiecznych). W 2002 r., za prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, podjęto uchwałę w sprawie walki z.... kwaśnym papierem.

Leszek Kalinowski

Jestem dziennikarzem działu informacyjnego. W "Gazecie Lubuskiej" pracuję od 1991 roku. Najczęściej poruszam tematy związane z Zieloną Górą i oświatą (przez lata prowadziłem strony dla młodzieży "Alfowe bajerowanie" - pozdrawiam wszystkich Alfowiczów rozsianych dziś po świecie). Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Ukończyłem też dziennikarstwo oraz logopedię, a także podyplomowe studia "Praktyczne aspekty pozyskiwania funduszy unijnych".


Dziś zajmuje sie sprawami, dotyczącymi Zielonej Góry i regionu, zwłaszcza interesuja mnie tematy, związane z: 


- budową Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, 


https://gazetalubuska.pl/jak-zmienia-sie-centrum-zdrowia-matki-i-dziecka-w-zielonej-gorze-kiedy-zakonczenie-prac/ar/c1-14995845


- rozwojem Uniwersytetu Zielonogórskiego, w tym m.in, medycyny, 


https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mistrzostwa-polski-w-szyciu-chirurgicznym-studentow-medycyny-zdjecia-wideo/ar/c1-14620323


- rozbudową Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, 


https://gazetalubuska.pl/ale-sie-dzieje-w-szpitalu-uniwersyteckim-zobacz-jak-sie-zmieniaja-rozne-obiekty/ar/c14-15111792


- inwestycjami oświatowymi i poziomem nauczania w szkołach, 


https://gazetalubuska.pl/egzamin-osmoklasisty-z-jezyka-polskiego-za-nami-zobacz-jak-bylo/ar/c5-15028564


- komunikacją miejską i elektrycznymi autobusami. 


https://gazetalubuska.pl/zobacz-jak-zmienia-sie-centrum-przesiadkowe-zdjecia/ga/13729844/zd/32684686


W wolnej chwili lubię popływać, jeździć na rowerze, obejrzeć spektakl teatralny, posłuchać koncertu, zwiedzać mało znane miejsca, poznawać nowych ludzi, od których czerpię wiele pozytwynej energii. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.