Zwykle się nie kłócą, ale przychodzi taki dzień w roku, kiedy awanturze nie da się zapobiec. Gdy przed świętami Bożego Narodzenia w domu rodzinnym Chapków w Biczycach Dolnych k. Nowego Sącza stanie choinka, kłótnia jest nieunikniona.
Tak, pod tą choinką kłótnia jest nieunikniona. Na co dzień idealnie zgrane dwie pary sióstr bliźniaczek, nie są w stanie się opanować. - I wychodzi, jakie z nas jednak indywidua - śmieje się 22-letnia Alicja Chapko, producentka, siostra trzech aktorek - swojej bliźniaczki Aleksandry i starszych o 10 lat Pauliny i Karoliny.
Ala, studentka V roku łódzkiej szkoły filmowej na Wydziale Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej i asystentka producenta w One Production w Warszawie, chce, aby choinka była jednokolorowa. Ola, studentka tej samej uczelni, ale na Wydziale Aktorskim, a od roku na etacie w Teatrze Bagatela w Krakowie, woli, gdy choinka kipi od kolorów, cukierków i ciasteczek z piernika. Paulina, na co dzień występująca na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu, chciałaby mieć słomkową choinkę, ewentualnie delikatnie tylko udekorowaną bombkami. Karolina zaś, aktorka Teatru Bagatela w Krakowie, walczy, by jak najwięcej światełek znalazło się na bożonarodzeniowym drzewku.
- Proszę się nie śmiać. To u nas sprawa poważna. Każda z nas to artystyczna dusza - mówi z powagą Ola.W tym roku kaliber kłótni będzie mniejszy, bo choinkę ubiorą pewnie tylko we dwie z Alą. - Paulina przyjedzie później, bo ma premierę spektaklu we Wrocławskim Teatrze Tańca, a Karolina jest w ostatnim miesiącu ciąży i długa jazda samochodem nie jest wskazana, więc nie dotrze do nas - tłumaczą młodsze siostry.
- To jak poradzimy sobie ze strudlem? - pytają po chwili same siebie. Robienie strudla w rodzinie Chapków to tradycja.
Ala wyjaśnia, że wykonanie ciasta to zadanie zespołowe. - Trzeba je odpowiednio uformować i każda z nas musi ciągnąć je równomiernie w swoją stronę. Bez współpracy nic z niego nie wyjdzie - dodaje Ola.
To, w jaki sposób wykonują świąteczny przysmak, opisuje ich podejście do spraw zawodowych. Zgodnie przyznają, że pracują na jedno nazwisko. Młodsze siostry nie kryją, że starsze wykonały już sporo dobrej roboty, by o Chapkównach, jak do tej pory, mówiło się w superlatywach.
Paulina Chapko ma na swoim koncie m.in. rolę w nagrodzonym na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji filmie „11 minut”. Ostatnio wystąpiła we „Wściekłości”, produkcji braci Węgrzyn z Nowego Sącza. Można ją zobaczyć w serialach „Na Wspólnej”, „Przyjaciółki”. Razem z bliźniaczką zagrała też w filmie „Oszukane” i w najnowszej produkcji AXN ,,Ultraviolet”. Karolina też pojawia się w filmowych i serialowych produkcjach. Grała m.in. w „Barwach szczęścia”, ,,Wojna i miłość 1920” i w „Pierwszej miłości”. Dla wszystkich sióstr aktorek największe znaczenie ma teatr.
Z dalszej części artykułu dowiesz się:
- co dała młodszym siostrom kariera starszych bliźniaczek
- kiedy siostry zaraziły się pasją do teatru
- która z sióstr postanowiła podkreślić swoją odmienność
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień