Biedna polska szkoła! [FELIETON JERZEGO WITASZCZYKA]
Dość demolowania polskiej szkoły – oświadczyła minister edukacji w rządzie PO Krystyna Szumilas i zapowiedziała, że jej partia złoży wniosek o odwołanie minister Anny Zalewskiej.
Nie mam zamiaru bronić Zalewskiej, ale pozwolę sobie zauważyć, że demolowanie oświaty rozpoczęło się w 1999 roku od pseudoreformy, którą wymyślił Mirosław Handke, minister w rządzie Buzka.
Wtedy protestował tylko ZNP, który najwidoczniej lubi protestować, bo teraz też protestuje. Demolka pochłonęła miliardy; rozwalono system, który wymagał kosmetycznych zmian. Krystyna Szumilas, jak również jej poprzednicy i następcy w ministerstwie, też swoje dołożyli do demolowania już zdemolowanej oświaty.
Teraz więc wypadałoby się zamknąć, a nie udawać niewiniątka.