Biegaczka narciarska Ewelina Marcisz z Korczyny koło Krosna jedzie na igrzyska do Pjongczangu
W gronie 58 sportowców na zimowe igrzyska olimpijskie w Pjongczangu znalazła się biegaczka narciarska Halicza Ustrzyki Dolne Ewelina Marcisz. Dla 27-letniej zawodniczki będzie to olimpijski debiut.
Choć o twojej nominacji mówiło się od wiosny ubiegłego roku, gdy w marcu na mistrzostwach świata w Lahti pobiegłyście w sztafecie 4×5 km na 8. miejsce, dopiero w tym dniu poczułaś pewnego rodzaju ulgę?
Zdecydowanie tak, bo choć od początku wymieniało się moje nazwisko w gronie tych, które są brane pod uwagę, to jednak ze związku docierały do nas sygnały, że musimy potwierdzić swoją dyspozycję w kolejnych imprezach, m.in. w mistrzostwach Polski. Niby broniły mnie wyniki, ale dopiero we wtorek, gdy znajomi zaczęli do mnie dzwonić z gratulacjami, uwierzyłam, że pojadę na te igrzyska.
W dalszej części rozmowy pytamy m.in.:
- o cel minimum na olimpiadzie
- jak Ewelina Marcisz ocenia szanse Justyny Kowalczyk
- czy tata ma jeszcze duży wpływ na karierę naszej rozmówczyni
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień