Biegnij i Ty na 10 km! Po medal z poetą
Klemens Janicki - urodzony w Januszkowie poeta, humanista okresu odrodzenia, znajdzie się na medalu XXIII Biegów Żnińskich.
- Trzeci rok przedstawiamy na medalach wybitnych żniniaków - mówi Stanisław Goclik, szef Żnińskiego Klubu Biegacza 1992, organizator imprezy.
- Założenie jest takie, by honorować w ten sposób ludzi polityki, kultury, sztuki, społeczników. Tych, którzy wnieśli wkład w rozwój naszego miasta.
- Wcześniej mieliśmy symbol stolicy Pałuk - Basztę, dwa lata temu prezentowaliśmy arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba ze Żnina, a w roku 2015 uhonorowaliśmy Michała Joachimowskiego - trójskoczka, lekkoatletę, olimpijczyka z Monachium i Montrealu, prawnika i polityka, który w halowych mistrzostwach Europy w Göteborgu w 1974 r. zdobył tytuł mistrzowski, ustanawiając rekord świata z wynikiem 17,03 m (nadal aktualny rekord Polski w hali).
Tym razem wybór padł na Janickiego. - I nie jest to przypadek, ponieważ właśnie obchodzimy 500-lecie urodzin tego poety piszącego po łacinie. Nawiasem: w ubiegłym roku uhonorował go także Poznań, odsłaniając pomnik. Na imprezę zapraszamy już 10 kwietnia. Oczywiście do Żnina. Chętni winni się zapisać poprzez stronę www.maratonypolskie.pl.
- Spodziewamy się ponad 500 zawodników. Już wiem, że wystartuje wielu żniniaków, nie tylko tych aktualnie tu mieszkających. Każdy z nich chce mieć na pamiątkę ten unikalny medal. Zapewniamy: kto wystartuje na dystansie 10 km, otrzyma go.
W organizację imprezy zaangażowało się Żnińskie Towarzystwo Kultury. - Na swoje barki biorą część związaną z przedstawienie postaci. Szykują się zatem konkursy dotyczące życia i działalności poety - dodaje Goclik.
Biegacze wystartują o godz. 12 z Placu Wolności. - Gdy zabrzmi hejnał z wieży. Uczestnicy zrobią rundę wokół rynku, a później trasa powiedzie ich do Januszkowa, wsi, gdzie urodził się Klemens Janicki. Przy pomniku upamiętniającym tego wielkiego Pałuczanina, planujemy nawrót.
Organizatorzy nie zapomnieli także o dzieciach i młodzieży. - Biegi szkolne rozpoczną się godzinę wcześniej w parku. I w tym przypadku każdy dostanie medal z wizerunkiem poety. Nie będą one jednak tak wartościowe jak dla uczestników biegu głównego.