Bielsk Podlaski. Lokalny patriotyzm sieci marketów Arhelan
Właściciele znanej w całym regionie sieci sklepów nie chcieli przenosić siedziby swej firmy z rodzinnego miasta. Dlatego kupili tereny należące niegdyś do spółki Hoop
- Naszej firmie przybywa kolejnych sklepów, dlatego potrzebujemy więcej przestrzeni magazynowej - mówi Grzegorz Burzyński, koordynator ds. marketingu sieci sklepów Arhelan, a jednocześnie syn jej właścicieli. - Obecną siedzibę wraz z magazynami kilkakrotnie rozbudowywaliśmy. Dalsze jej powiększenie nie jest już możliwe. Zdecydowaliśmy się więc przenieść się w nowe miejsce. Pierwotnie miały być to okolice Łomży, jednak nie chcieliśmy opuszczać naszego miasta.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień