Blondynka z komarami i w rygorze sanitarnym. Ruszyły zdjęcia do nowego sezonu serialu
Choć koronawirus i komary utrudniają pracę na planie filmowym, ekipa telewizyjnego serialu „Blondynka“ znowu kręci zdjęcia w Supraślu. Reżyser Mirosław Gronowski, zdradza nam, co będzie się działo w najnowszym sezonie.
Supraśl, niewielkie podlaskie miasteczko uzdrowiskowe nieopodal Białegostoku, ponownie zmienił się w filmowe Majaki. Już po raz dziewiąty ruszyły tam zdjęcia do znanego i lubianego telewizyjnego serialu „Blondynka”.
Widzowie Telewizji Polskiej już od dziesięciu lat lat mają okazję śledzić losy młodej weterynarz Sylwi Kubus, która zdecydowała się porzucić Warszawę i przenieść na wieś na wschodzie Polski. Zaczęła tam pracę i starania, by wtopić się w lokalną społeczność. Jednak na każdym kroku musi nie tylko przełamywać stereotyp głupiej blondynki i udowadniać, że kobieta też może być świetnym weterynarzem, ale i robić wszystko, by przekonać do siebie mieszkańców wsi. I w ośmiu zrealizowanych już sezonach serialu udało jej się chyba przekonać do siebie nie tylko mieszkańców Majaków, ale też widzów, którzy z niecierpliwością czekają na nową odsłonę serialu.
A ta na pewno się pojawi. Świadczy o tym chociażby fakt, że w tym miesiącu ekipę „Blondynki” można znowu spotkać na supraskich uliczkach. Pojawili się tam m.in. Kamil Kula, Sławomir Zapała, Olaf Lubaszenko, Grzegorz Małecki, Adam Zdrójkowski, Izabela Dąbrowska i oczywiście Marta Żmuda Trzebiatowska.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień