Bogdan Bardzik: Chcemy, aby co roku nowi żużlowcy ze szkółki Stali Rzeszów trafiali do pierwszej drużyny
Moją ambicją jest, aby co roku do egzaminu na licencję żużlową było przygotowanych kilku adeptów naszej szkółki żużlowej, by po zdaniu egzaminu zasilali naszą pierwszą drużynę i jeździli na pozycjach juniorskich - mówi BOGDAN BARDZIK, prezes sekcji żużlowej Stali Rzeszów.
Jaki jest obecnie status sekcji żużlowej Stali Rzeszów. Działacie w ramach klubu czy spółki?
Sekcja jest samodzielna i działamy w ramach struktury ZKS Stal Rzeszów.
Na jakich zasadach współpracujecie ze spółką Speedway Rzeszów?
Mamy podpisaną umowę o współpracy, która przebiega bardzo dobrze i jest korzystana dla obu stron. Jesteśmy z niej zadowoleni, myślę że spółka także. Współpraca polega na wzajemnym wspomaganiu się. Spółka wspomaga sekcję, a sekcja spółkę. W tym roku w ramach tej umowy wypożyczyliśmy nieodpłatnie do Speedway Stali dwóch naszych zawodników - Michała Curzytka i Mateusza Rząsę. Na każdy rok podpisywana jest odrębna umowa.
W dalszej części rozmowy o:
- jak się szkoli adeptów i kto to robi w szkółce Stali Rzeszów?
- jednej dziewczynie, która wkrótce wsiądzie na motocykl
- czy w tym roku możemy się spodziewać nowego żużlowca Stali
- jak się zachęca w Stali do zostania żużlowcem
- skąd pochodzą pieniądze na żużel?
- końcowce sezonu w 2 lidze
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień