Bójka i strzały na moście kolejowym na trasie Górna - ranni [zdjęcia]
Na moście kolejowym na trasie Górna doszło do bójki. Grupa chuliganów zaatakowała funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei. W ruch poszły niebezpieczne przedmioty. SOK-iści użyli broni!
Drewnianym drągiem pełnym metalowych gwoździ został uderzony w nogę jeden z funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei podczas interwencji na moście kolejowym na trasie Górna. Jego kolega po fachu dostał potężnym kamieniem w głowę.
Do ataku na SOK-istów doszło około godz. 19 w poniedziałek. Straż Ochrony Kolei otrzymała zgłoszenie od maszynisty jednego z pociągów, że na moście kolejowym na trasie Górna (w rejonie ul. Zaolziańskiej) znajduje się grupa kilku osób.
Gdy SOK-iści dotarli na miejsce, na wiadukcie przebywali dwaj mężczyźni i kobieta. Funkcjonariusze nakazali im opuszczenie mostu (na obszarach kolejowych obowiązuje zakaz wstępu). Ci jednak nie chcieli wykonać polecenia. Pod adresem funkcjonariuszy padły wulgaryzmy. Doszło do szarpaniny, która zakończyła się oddaniem strzałów przez mundurowych. Zanim SOK-iści sięgnęli po broń, jeden z nich został uderzony drągiem w nogę, a drugi- kamieniem w głowę. Strzały spłoszyły chuliganów. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, po napastnikach nie było śladu.
- Funkcjonariusze otrzymali pomoc medyczną. Jeden z nich z urazem głowy trafił do szpitala, ale wczoraj został zwolniony. Ranny w nogę funkcjonariusz nie został hospitalizowany - informuje st. ins. Diana Zborowska z Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei.
Na miejsce przyjechali policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KMP w Łodzi, funkcjonariusze z VII komisariatu oraz grupa mundurowych z psem tropiącym. Do późnych godzin nocnych przeczesywano pobliski teren w poszukiwaniu chuliganów. Zabezpieczono także łuski użytych przez SOK-istów nabojów. Ze względu na słabe oświetlenie tego ternu, pomagali im strażacy.
- Na razie nikogo nie zatrzymano. Sprawę prowadzą policjanci z VII Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi - mówi kom. Adam Kolasa z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei na obszarach kolejowych mają takie same prawa jak policjanci. Mogą legitymować oraz - w zasadnych przypadkach -używać środków przymusu bezpośredniego: pałki, miotacza gazu, paralizatora i broni palnej. Sokiści dysponują także kajdankami.