Bomber przed sądem prosi o łagodny wyrok
Paweł R., szprotawianin oskarżony o terroryzm, wygłosił wczoraj ostatnie słowo. Twierdzi, że nie chciał nikogo skrzywdzić...
Paweł R., szprotawianin oskarżony o zamach we wrocławskim autobusie w maju ubiegłego roku – nie przeprosił wczoraj za wszystko, co się stało. W ostatnim słowie przed wyrokiem sugerował, że materiał wybuchowy, który wykorzystał, nie był na tyle mocny, żeby kogokolwiek skrzywdzić. Przekonywał, że nie starał się wybrać autobusu, gdzie przebywało, jak najwięcej pasażerów i poprosił o wyrok taki, jak chce jego obrona. Czyli bardzo łagodny. Sąd ogłosi wyrok 8 listopada.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień