Rozmowa z Sylwią Nowak-Trębacką, trenerką łyżwiarstwa figurowego.
Trenowana przez panią para taneczna Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew zajęła piąte miejsce na zakończonych właśnie Mistrzostwach Europy w łyżwiarstwie figurowym. To największy sukces w historii polskich tańców na lodzie...
Tak. Wcześniej z moim partnerem Sebastianem Kolasińskim zajmowaliśmy siódme miejsce. Przed laty taką sama lokatę zajęli Teresa Weyna i Piotr Bojańczyk. Natalia z Maksem zapisali nową kartę w historii polskich tańców na lodzie.
Nie żal, że łodzianka trenuje tych łyżwiarzy w Toruniu, a nie w Łodzi?
Tak ułożyły się moje losy. Dziesięć lat temu przeprowadziłam się do Torunia. Zaczynałam w Łodzi, ale nie było warunków, bym mogła pracować jako trener w klubie. Przenosiny nie były łatwą decyzją.
Odwiedza czasem pani Łódź?
Muszę przyznać, że bardzo rzadko, choć staram się regularnie odwiedzać naszych przyjaciół i rodzinę. Czasem jestem tu na zawodach.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień