Bonusy i balony z zieleniaka [KRONIKA TORUŃSKA] Tysiączki u radnych, zero u radnej, a mundial tak blisko Torunia

Czytaj dalej
Fot. SłAwomir Kowalski / Polska Press
Marek Nienartowicz

Bonusy i balony z zieleniaka [KRONIKA TORUŃSKA] Tysiączki u radnych, zero u radnej, a mundial tak blisko Torunia

Marek Nienartowicz

Tak miał PiS walczyć z nierównościami i elitami, a sam je tworzy. Oto toruński radny PiS Jacek Kowalski w robocie w spółkach państwowego koncernu Energa, którą dostał z partyjnego nadania, zarobił 232 tysiączki. A inny radny PiS, Wojciech Klabun też dostał robotę z partyjnego nadania, ale w miejskiej spółce Urbitor. I zarobił tylko 90 tysiączków.

Mało tego - radny Kowalski ugniata prezesowsko-dyrektorski fotel, a radny Klabun tydzień temu był widziany, jak na otwarcie po remoncie tzw. zieleniaka na targowisku przy Szosie Chełmińskiej, wiesza balony.

Chyba że pracę na targowisku uznać za bonus. To w końcu miejsce szczególnego kontaktu z suwerenem. Tak ważnego podobno dla ludzi PiS - w tym przypadku radnego Klabuna i prezesującego Urbi-torowi Wojciecha Świtalskiego.

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marek Nienartowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.