Bramę Santocką trzeba było zasypać, ale gdzie była - wskażą tabliczki
Ślady historii Gorzowa, które skrywała ziemia pod wciąż remontowaną ul. Sikorskiego, będą upamiętnione na powierzchni. Taki pomysł podrzucili miastu radni PO. Urzędnicy są za, ale muszą zastanowić się nad formą
„Zwracamy się o zamontowanie tabliczek informacyjno-pamiątkowych z oznaczeniem znalezisk archeologicznych, na które natrafiono w czasie ostatnich prac remontowych prowadzonych w centrum miasta” – napisali ostatnio do prezydenta Jacka Wójcickiego radni Platformy: Paulina Szymotowicz i Piotr Wilczewski. Chcą, by pojawiły się one w miejscach, gdzie ziemia skrywała relikty przeszłości miasta, a na które natrafiono przy okazji prac m.in. nad przebudową ul. Sikorskiego. W czasie ostatnich prawie dwudziestu miesięcy było tego całkiem sporo.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień