Maria Mazurek

Broń dla każdego Polaka? Wiemy, co się wtedy stanie

Broń dla każdego Polaka? Wiemy, co się wtedy stanie Fot. fot. 123rf
Maria Mazurek

Dawanie ludziom w ręce śmiercionośnej broni jest w pewnym sensie powrotem do prymitywnych, potwornych korzeni - mówi dr Maciej Szaszkiewicz. Psycholog sądowy i profiler z Krakowa komentuje w ten sposób pomysły części posłów, by w bezprecedensowy sposób ułatwić Polakom dostęp do broni palnej.

Co to za uczucie trzymać broń w ręku?

Mieć broń w ręce, to jakby mieć oswojoną bestię. Niektórzy, z tych samych powodów, trzymają groźne psy. Inni, jeśli ich na to stać, lamparta. Niektórzy ludzie myślą: masz broń, jesteś kimś wartościowszym.

Puszą się, mają poczucie władzy?

No pewnie. Broń kojarzy się z władzą. Proszę zwrócić uwagę, że do policjantów zwracamy się: panie władzo. Przecież nie dlatego, że mają dbać o nasze bezpieczeństwo. Dlatego, że są uzbrojeni.

Pytam, bo co jakiś czas wraca dyskusja o powszechniejszym dostępie do broni palnej.

Widzimy pewną niepodważalną zależność: tam, gdzie jest dużo broni, tam jest również dużo przestępstw z jej użyciem. Jak za komuny nie było dostępu do broni palnej, Polacy, z bardzo nielicznymi wyjątkami - mam na myśli pracowników służb, milicji, wojska - nią nie zabijali. Zabójstw dokonywano nożami, siekierami, tego typu narzędziami. Znamy natomiast przypadek państwa, gdzie broń palna jest powszechna i tam jest najwięcej zabójstw z użyciem tej broni.

Stany Zjednoczone?

Żeby wspomnieć tylko ostatnie strzelaniny w Teksasie czy Las Vegas.

No tak, ale dostęp do broni jest dość powszechny również w Szwajcarii, która jest bardzo bezpiecznym krajem.

Czytaj więcej:

  • Jakie argumanty mają zwolennicy legalizacji broni?
  • Czy łatwiejszy dostęp do broni oznaczałby, że w Polsce wzrośnie liczba zabójstw?
Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Maria Mazurek

Jestem dziennikarzem i redaktorem Gazety Krakowskiej; odpowiadam za piątkowe, magazynowe wydanie Gazety Krakowskiej. Moją ulubioną formą jest wywiad, a tematyką: nauka, medycyna, życie społeczne. Jestem współautorką siedmiu książek, w tym czterech napisanych wspólnie z neurobiologiem, prof. Jerzym Vetulanim (m.in. "Neuroertyka" i "Sen Alicji"), kolejne powstały z informatykiem, prof. Ryszardem Tadeusiewiczem i psychiatrą, prof. Dominiką Dudek. Moją pasją jest łucznictwo konne, jestem właścicielką najfajniejszego konia na świecie.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.